Wydatki na gazoport nie obciążą odbiorców
"Rzeczpospolita" dowiedziała się w rozmowie z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem, że koszty budowy i działalności terminalu LNG w Świnoujściu nie obciążą rachunków odbiorców gazu. Nie będzie też dodatkowej opłaty - tzw. dywersyfikacyjnej.
25.03.2011 | aktual.: 25.03.2011 06:48
Minister powiedział gazecie, ze nie ma planu wprowadzenia specjalnej opłaty, która zrekompensowałaby koszty budowy terminalu LNG w Świnoujściu. Wcześniej taki pomysł analizowano i chodziło o stałą stawkę, jaką mieliby płacić wszyscy odbiorcy i firmy sprzedające gaz. Wstępnie szacowano, że opłata, która miała pomóc w utrzymaniu gazoportu wyniesie kilka groszy za 1 m sześcienny gazu.
"Rzeczpospolita" informuje, że terminal gazu skroplonego w Świnoujściu zostanie uruchomiony w połowie 2014 roku, od tego czasu Polska będzie miała po raz pierwszy w historii możliwość sprowadzenia surowca statkami od dowolnego producenta. Tym samym dywersyfikacja stanie się faktem - obecnie około 65 procent potrzebnego w naszym kraju gazu dostarcza rosyjski Gazprom.