Wyłudzili 12 mln zł. Twórcy piramidy finansowej odpowiedzą za oszustwa
Co najmniej 177 osób zostało oszukanych na łączną kwotę 12 mln zł przez założycieli piramidy finansowej, którzy oferowali rzekomo bardzo korzystne inwestycje w branży deweloperskiej. Klienci tracili od kilkudziesięciu tysięcy do nawet 2 mln zł.
Śledztwo w tej sprawie zakończyli śląscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. O skierowaniu do sądu aktu oskarżenia poinformowała we wtorek komenda wojewódzka w Katowicach. Według ustaleń postępowania, sprawcy działali w latach 2018-2019 w Jaworznie, Nowym Sączu, Warszawie i innych miastach.
Prezes zarządu i jego wspólnik, faktycznie zarządzający działaniami spółki, zawierali umowy inwestycyjne z klientami, wyszukiwanymi za pośrednictwem internetu, bądź tzw. poczty pantoflowej. Pod pozorem inwestowania środków w działalność deweloperską, sprawcy oferowali im bardzo korzystne comiesięczne prowizje, dochodzące zwykle do kilkunastu procent - ujawniją śledczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mełgiew. Kobieta straciła 5000 złotych. Policja apeluje o nieklikanie w podejrzane smsy
Prowizja za pierwsze zainwestowane środki była faktycznie wypłacana zgodnie z umową. W rzeczywistości jednak szybki zysk miał jedynie skusić do ponownego zainwestowania środków, już w znacznie wyższej kwocie, a także skusić kolejnych inwestorów.
Zazwyczaj po 2-3 miesiącach zgodnej z umową współpracy i terminowych wypłatach prowizji, przedstawiciele spółki zrywały kontakt z klientami, a zainwestowane środki stawały się niemożliwe do odzyskania.
Policjanci z komendy wojewódzkiej w Katowicach przeszukali m.in. siedzibę spółki i mieszkania osób związanych z przestępczym procederem, zabezpieczając obszerną dokumentację dotyczącą działalności firmy. W grudniu 2022 r. policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych w wieku 36 i 44 lat - prezesa i osobę faktycznie kierującą działaniami spółki.
W sprawie prowadzonej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, podejrzani usłyszeli zarzuty oszustwa dotyczącego mienia wielkiej wartości i prania brudnych pieniędzy. Śledczy ustalili 177 pokrzywdzonych osób, które na inwestycjach oferowanych przez oszustów straciły od kilkudziesięciu tysięcy do nawet 2 milionów złotych. Sąd Rejonowy w Sosnowcu aresztował obu podejrzanych.
Zważywszy na fakt, że dopuścili się przestępstwa dotyczącego mienia wielkiej wartości, a ze swojego zachowania uczynili sobie stałe źródło dochodu, grozi im teraz kara do 15 lat więzienia - informuje śląska policja.
Zarabiają dzięki wpłatom innych osób
Jak działa piramida finansowa? To schemat, według którego uczestnicy zarabiają dzięki wpłatom dokonywanym przez osoby werbowane przez nich. Znajdują się one na niższych miejscach w strukturze organizacyjnej. Klasyczna piramida finansowa jest praktyką rynkową, w której klienci są zachęcani do uczestnictwa w niej perspektywą osiągnięcia ponadprzeciętnego zysku z tytułu podjęcia określonych transakcji inwestycyjnych. Te jednak zwykle nigdy nie mają miejsca.
Zgodnie z art. 7 pkt 14 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 roku o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym piramidy są nielegalnym sposobem zarabiania pieniędzy. Są one definiowane w rzeczonym artykule jako nieuczciwe praktyki rynkowe polegające na zakładaniu, prowadzeniu lub propagowaniu systemów promocyjnych.