Wypożyczasz kajak lub rower? Uważaj na swój dowód osobisty

Wraz z nadejściem lata wielu Polaków wypoczywa nad jeziorami, gdzie wypożyczają kajaki, rowery wodne czy inny sprzęt. I niejako w zastaw oddają swój dowód osobisty. Przypominamy - takie żądanie ze strony wypożyczalni jest niezgodne z prawem i może mieć opłakane skutki.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

O tym, że oddawanie komukolwiek dokumentów nie jest najlepszym pomysłem przypominamy w WP bardzo często. Zresztą w ostatnich latach, jak mantrę, powtarzają to również odpowiednie instytucje.

- Uczulamy i ostrzegamy przed zagrożeniami dotyczącymi danych osobowych w trakcie wakacji. Naprawdę warto je chronić, wiedzieć, co wolno, czego nie, na co uważać - przypomina Generalna Inspektor Danych Osobowych Edyta Bielak-Jomaa.

GIODO przypomina m.in., że pracownicy wypożyczalni sprzętu sportowego nie mogą żądać pozostawienia w zastaw dokumentu potwierdzającego tożsamość, np. dowodu osobistego, prawa jazdy albo legitymacji szkolnej lub studenckiej.

Już niedługo problemu nie będzie. Dowód osobisty będziemy bowiem nosić... w komórce

Zatrzymywanie czyjegoś dowodu osobistego, zgodnie z ustawą o dowodach osobistych, stanowi wykroczenie, które jest zagrożone karą ograniczenia wolności do miesiąca albo karą grzywny. W myśl przepisów, do zatrzymania prawa jazdy lub dowodu rejestracyjnego uprawnione są jedynie wyznaczone podmioty, np. policja, i to tylko w ściśle określonych sytuacjach.

Do Generalnej Inspektor Ochrony Danych Osobowych co roku w okresie letnim wpływa mnóstwo skarg związanych z zatrzymywaniem dokumentów. Po zimowym wypożyczaniu nart czy łyżew Polacy przesiadają się bowiem na inny sprzęt - właśnie rowery czy kajaki.

Ale nie tylko w takim przypadku beztrosko pozbywamy się dowodu osobistego. W wielu pensjonatach czy hotelach zostawianie go na recepcji i odbieranie następnego dnia to wręcz norma. Zazwyczaj nie wiąże się to przykrymi konsekwencjami, ale za którymś razem może się skończyć bardzo źle.

Co może się stać? Bardzo wiele. W dzisiejszych czasach nie jest bowiem trudno zawrzeć jakąkolwiek umowę przez internet. Wtedy wystarczy nawet kopia dowodu osobistego, by wziąć sprzęt na raty, telefon na abonament czy szybki kredyt "na dowód".

Chyba nie trzeba tłumaczyć, czym to się kończy dla posiadacza dokumentu? Konsekwencje takiego błędu dla naszego portfela mogą się ciągnąć miesiącami, a nawet latami.

Wybrane dla Ciebie

Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października