Wyprawka szkolna. Przygotowanie dziecka do szkoły to spory wydatek
Żeby z czystym sumieniem wysłać dziecko do szkoły, musimy wysupłać z portfela kilkaset złotych. Dopiero przy takich wydatkach możemy być pewni, że niczego mu nie zabraknie.
Koszt wyprawki szkolnej to nawet 600 zł - szacuje czwartkowy "Fakt". To duże obciążenie domowego budżetu zwłaszcza dla rodzin wielodzietnych.
- Nie wiem, ile dokładnie wydamy, ale rachunek wyniesie nawet kilkaset złotych na jedno dziecko - mówi gazecie matka dwójki dzieci.
Jakie są ceny? Za zeszyty trzeba wysupłać od 2 do 20 zł za sztukę (a potrzeba ich wiele), za długopisy i pióra - około 5 zł, za kolorowe kredki 20-30 zł, przybory geometryczne, nożyczki i klej to wydatek ponad 50 zł.
Obejrzyj też: Szkoła wprowadza na korytarzach ruch jednokierunkowy. To efekt reformy edukacji
Do tego trzeba kupić plecak, piórnik i strój na w-f. Plecak kosztuje od kilkudziesięciu do nawet 300 zł, piórnik z przyborami około 20 zł, a strój sportowy około 100 zł.
W sumie, jeśli rodzic nie wybierze najtańszych produktów, musi się liczyć z wydatkiem rzędu nawet 600 zł. W wariancie ekonomicznym natomiast powinien zmieścić się w okolicach 300 zł.
To suma do przełknięcia zwłaszcza z uwagi na fakt, że rząd daje rodzicom 300 zł na wyprawkę na każde dziecko.
Ale do tego trzeba jeszcze doliczyć ceny podręczników, a te do tanich nie należą. Kosztowne są zwłaszcza książki do pierwszej klasy liceum.
Podręczniki do pierwszej klasy ogólniaka są sporo droższe od tych do innych klas. Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna" - ceny są wyższe nawet o 20 proc. Księgarze tłumaczą to tym, że uczniowie po ósmej klasie będą się uczyć według nowej podstawy programowej. To z kolei wymusiło na wydawnictwach opracowanie zupełnie nowych podręczników.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl