Wyrzucili pracownika, bo zjadł kanapkę!
Coulson Loptmann, 21-letni pracownik Starbucksa, został zwolniony po tym, jak zjadł kanapkę, którą wcześniej wyrzucił jego kolega
29.08.2013 | aktual.: 30.08.2013 10:25
Coulson Loptmann, 21-letni pracownik Starbucksa, został zwolniony po tym, jak zjadł kanapkę, którą wcześniej wyrzucił jego kolega - informuje "The Stranger".
Mężczyzna twierdzi, że był akurat na 7-godzinnej zmianie i nic od rana nie jadł, dlatego sięgnął do kosza na śmieci po kanapkę wyrzuconą przez jego kolegę z pracy. Jakiś czas po tym zdarzeniu został wezwany przez swoją menedżerkę, która poinformowała go, że został zwolniony za kradzież. Na nic zdały się tłumaczenia kelnera, że kanapka została wyrzucona, a on sam nie miał już siły pracować o pustym żołądku.
Rzecznik prasowy firmy oznajmił, że to co zrobił pracownik, jest naruszeniem "polityki firmy w kwestii jedzenia wyrzuconych potraw". Tłumaczy również, że zwolnienie nastąpiło nie z powodu domniemanej kradzieży a w trosce o zdrowie pracownika.
Loptmann nie wini jednak swojej menedżerki, ponieważ realizuje ona politykę firmy, którą (jak sam powiedział) ustalają "ci ważni panowie, którzy siedzą gdzieś u góry".
AS, WP.PL
Zobacz: 17 śmiertelnych błędów szefa