Wysoki czarny korpus zwiastunem kontynuacji spadków
Mimo iż piątkowe notowania kontraktami terminowymi na indeks 20 największych spółek na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie rozpoczęły się 0,7% powyżej czwartkowego zamknięcia, to już po godzinie FW20M09 znalazł się 3% pod kreską.
20.04.2009 | aktual.: 20.04.2009 08:45
Do godziny 15 czerwcowe kontrakty poruszały się w trendzie bocznym między 1 695 pkt a 1 725 pkt, po czym nastąpił dalszy wzrost podaży, który zepchnął kurs do dziennego minimum na poziomie 1 685 pkt. Ostatecznie notowania na rynku terminowym zakończyły się 3 pkt wyżej (1 688 pkt), przy wolumenie na poziomie 54 tys. sztuk.
Ostatnia sesja w minionym tygodniu wypadła bardzo słabo. Na wykresie FW20M09 pojawiła się wysoka czarna świeca, której dolny zakres wahań i zamknięcie wypadły lekko powyżej wsparcia w postaci połowy białego korpusu z 8.04 znajdującego się na 1 683 pkt. Brak dolnego cienia informuje, że 2-dniowe spadki nie osiągnęły jeszcze docelowego dołka, a zatem stawia to kupujących w dość trudnej sytuacji. Skoro kursy kontraktów terminowych powróciły efektownie do kanały wzrostowego, to należy spodziewać się co najmniej testu jego dolnego ograniczenia, które aktualnie znajduje się w okolicach 1 615 pkt. Oscylatory wyjątkowo zgodnie pokazały ostatnie spadki. RSI po podwójnym odbiciu się od poziomu 70 pkt, zaczął opadać, z kolei wygenerowany sygnał sprzedaży (maksimum lokalne) przez Derivative Oscillator potwierdził zniżkowy charakter RSI i tym samym spadki kursów. Przypuśćmy, że aktualna korekta wzrostów osiągnie pierwszy poziom Fibonacciego w postaci 38,2 proc., co jest założeniem prawdopodobnym ze względu na potencjał
spadkowy wskaźników RSI oraz Composite Index. W takim przypadku kursy zawędrowałyby do okolic 1 590 pkt. Aktualnie relacja potencjalnego zysku do ryzyka korzystniej wypada dla sprzedających, a przebicie 1 683 pkt (w cenach zamknięcia) będzie potwierdzało sygnał do przeprowadzenia głębszej korekty dwumiesięcznych wzrostów.