Wysokie kary we Włoszech. 75 euro mandatu za goliznę w mieście

W malowniczym włoskim mieście Chioggia niedaleko Wenecji wprowadzono zakaz chodzenia w skąpym odzieniu po ulicach. "Gołe torsy, kostiumy plażowe to coś nie do przyjęcia" - oświadczył burmistrz Mauro Armelao, zapowiadając karę w wysokości 75 euro za takie zachowanie.

"Gołe torsy, kostiumy plażowe to coś nie do przyjęcia" - oświadczył burmistrz włoskiego miasta Chioggia Mauro Armelao
"Gołe torsy, kostiumy plażowe to coś nie do przyjęcia" - oświadczył burmistrz włoskiego miasta Chioggia Mauro Armelao
Źródło zdjęć: © East News

05.07.2023 | aktual.: 05.07.2023 13:59

Decyzję tę podjął w reakcji na serię telefonów do centrali w magistracie oraz innych zgłoszeń od mieszkańców, skarżących się na to, co dzieje się w ich mieście masowo odwiedzanym przez turystów. Wysyłają oni do lokalnych władz zdjęcia osób spacerujących w skąpych strojach, w półnegliżu.

Nie można tolerować pewnych strojów w centrum miasta, strażnicy miejscy będą nieugięci - stwierdził burmistrz we wtorek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na mocy rozporządzenia zabronione będzie we wszystkich miejscach publicznych, a więc na ulicach, a także w środkach transportu przebywanie w strojach, "sprzecznych z poczuciem przyzwoitości" i wymogiem godnego wyglądu.

Nie jesteśmy świętoszkami w Chioggi, ale potrzebny jest szacunek dla miasta - dodał burmistrz.

Dodał, że nie można dłużej codziennie oglądać mężczyzn w kąpielówkach i z gołym torsem oraz kobiet w strojach plażowych w supermarketach. - Nie jest do przyjęcia to, że codziennie napływają zgłoszenia, także od samych turystów, o co najmniej wstydliwych sytuacjach - stwierdził urzędnik.

Zakazów jest więcej

W czasie wakacji chętnie wybieramy się w zagraniczne podróże. Podczas planowania urlopu poza granicami naszego kraju musimy pamiętać, że w każdym państwie obowiązują inne przepisy. Ich znajomość pozwoli uniknąć nieprzyjemności i wysokich mandatów, które w krajach, gdzie obowiązuje waluta Euro, mogą nas słono kosztować.

Od 2016 roku Dubrownik i Split, dwa największe turystyczne ośrodki Chorwacji, wprowadziły zakaz spacerowania w ubiorach plażowych po centrum miasta. Urzędnicy są zdecydowani zrobić wszystko, aby przyjezdni zmienili swoje nawyki i nie przechadzali się w kostiumach kąpielowych ulicami.

Osoba, która zostanie złapana na spacerze w kostiumie kąpielowym lub w przypadku mężczyzn naga od pasa w górę, zostanie ukarana mandatem o wartości 500 kun (ok. 280 złotych). Za ponowne wykroczenie kara ta może wzrosnąć dwukrotnie.

Kara dotyczy również Sorrento, czyli słynnego kurortu na południu Włoch i wynosi nawet 500 euro. Otrzymamy ją za chodzenie po miejscowości w kostiumie lub z gołym torsem.

Stare miasto w Splicie dołącza do przestrzegania zasad. W efekcie można się spodziewać, że tego lata na ulicach starego miasta nie zobaczymy turystów w strojach kąpielowych, bo grozi za to aż 150 euro (ok. 700 zł) kary. Warto wspomnieć, że takie zasady obowiązują od 2020 roku, ale grzywna była nieco niższa, bo wynosiła tysiąc kun (ok. 615 zł).

Zakazów w hiszpańskich kurortach bywa znacznie więcej. Na baczności muszą mieć się m.in. miłośniczki plażowania w bikini i panowie lubiący chodzić bez koszulek. W Barcelonie i na Majorce można tak wypoczywać jedynie na plaży. Jeżeli panie lub panowie pojawią się bez koszulki na ulicy (nawet tej w pobliżu plaży) mogą otrzymać mandat w wysokości nawet 300 euro.

Mandat za parawaning

W Polsce próbowano kiedyś wprowadzić nowe zakazy dla turystów. Kilka lat temu na taki pomysł wpadły władze nadmorskiego Darłowa. Ograniczenia miały dotyczyć parawanów, z którymi często możemy spotkać się nad Bałtykiem. W skrajnych przypadkach "parawaning" może zostać uznany za naruszenie porządku publicznego.

Karę można otrzymać przede wszystkim za niepotrzebne wydzielenie sobie parawanami zbyt dużej powierzchni, która sprawia, że inni turyści mają znacznie mniej miejsca dla siebie. Podobnie może być w sytuacji, gdy ustawione ogrodzenie blokuje przejście, np. dla ratowników.

Za niewłaściwy "parawaning", zgodnie z Kodeksem wykroczeń, grozi więc mandat, kara aresztu lub ograniczenia wolności.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)