WZA PKO BP zmieniło część rady nadzorczej, znalazł się w niej Wojciech Jasiński (opis)

Na wniosek Skarbu Państwa do rady nadzorczej PKO BP powołano: Piotra Sadownika, Agnieszkę Winnik-Kalembę, Janusza Ostaszewskiego, Adama Budnikowskiego oraz Wojciecha Jasińskiego. Pozostali członkowie, zgłoszeni przez fundusze emerytalne, czyli mniejszościowych akcjonariuszy banku, to: Mirosław Barszcz (w imieniu funduszu Aviva OFE)
i Andrzej Kisielewicz (na wniosek MetLife OFE). Pełnomocnik Skarbu Państwa poinformował, że przewodniczącym rady będzie Sadownik, a wiceprzewodniczącą Winnik-Kalemba.

Z rady nadzorczej PKO BP zostali natomiast odwołani: Jerzy Góra, Mirosław Czekaj, Zofia Dzik, Piotr Marczak, Marek Mroczkowski oraz Krzysztof Kilian. W uzasadnieniu wniosku o odwołanie Skarb Państwa podkreślił, że celem jest "wzmocnienie sprawowanego przez radę nadzorczą nadzoru nad działalnością banku".

Członkami rady pozostały Małgorzata Dec-Kruczkowska oraz Elżbieta Mączyńska-Ziemacka. Teraz rada nadzorcza banku liczy dziewięciu członków.

Akcjonariusze zdecydowali również w czwartek o zmianach w statucie banku. Ich celem jest wprowadzenie samodzielności rady nadzorczej w ocenie i powoływaniu członków zarządu.

Wykreślono ze statutu zapis mówiący o tym, że członek zarządu może zostać odwołany wyłącznie z ważnych powodów. Oznacza to, że rada nadzorcza będzie mogła odwoływać członków zarządu zgodnie ze swoją oceną i nie będzie musiała wskazywać ważnych powodów decyzji.

Zdaniem ministra skarbu Dawida Jackiewicza wprowadzone w czwartek zmiany w statucie banku, zaproponowane przez MSP, porządkują odpowiedzialność organów korporacyjnych i ich uprawnienia.

"Zmiany w statucie PKO BP mają na celu przywrócenie ogólnej zasady, zgodnie z którą rada nadzorcza ma prawo wpływać na kształt całego zarządu. Dotychczas statut PKO BP był wyjątkiem od tej reguły, co w skrajnym przypadku mogło prowadzić do paraliżu decyzyjnego. Poprawiony statut spółki zapewnia stabilność i ciągłość działania organów korporacyjnych w długim okresie" - podkreślił szef MSP w przesłanym PAP oświadczeniu.

Szef MSP jest przekonany, że "przywrócenie radzie nadzorczej kompetencji do formowania kształtu zarządu wzmocni współpracę między organami korporacyjnymi oraz wewnątrz nich". Liczy też, że "nowa rada nadzorcza w oparciu o doświadczenia z ubiegłych tygodni - będzie wykazywać się ponadstandardową wrażliwością na kwestie związane z komunikacją z rynkiem i klientami".

"Zgoda prawie wszystkich akcjonariuszy PKO BP jest dla mnie wyraźnym sygnałem, że obrany przez nas kierunek wzmacniania nadzoru właścicielskiego jest oceniany jako korzystny dla spółek i ich właścicieli" - dodał minister skarbu w oświadczeniu.

Jackiewicz mówił w środę PAP, że resort skarbu nie planuje na razie zmian w zarządzie PKO BP, poczeka na rekomendacje ze strony nowej rady nadzorczej.

Z kolei pod koniec stycznia szef MSP informował, że sposób komunikacji PKO BP z rynkiem pozostawia bardzo wiele do życzenia i resort skarbu będzie wnioskował o zwołanie walnego PKO BP, by zmienić skład rady nadzorczej banku.

Bank informował wcześniej, że planowane zmiany w taryfie prowizji i opłat, które mają wejść w życie 1 maja br., nie są związane z podatkiem bankowym i nie planuje wprowadzać kolejnych zmian w taryfie w 2016 roku.

Skarb Państwa ma 29,43 proc. udziałów w PKO BP.