Wzrost aktywności popytu
Otwarcie kontraktów uplasowało się wczoraj dokładnie w korytarzu cenowym: 2267 – 2271 pkt. Jak pamiętamy wymieniony przedział odegrał istotną rolę już w trakcie środowej batalii (mniej więcej w tym właśnie rejonie wyczerpał się bowiem impet ruchu odreagowującego zainicjowanego przez obóz byków na początku sesji).
09.03.2012 08:10
Otwarcie kontraktów uplasowało się wczoraj dokładnie w korytarzu cenowym: 2267 – 2271 pkt. Jak pamiętamy wymieniony przedział odegrał istotną rolę już w trakcie środowej batalii (mniej więcej w tym właśnie rejonie wyczerpał się bowiem impet ruchu odreagowującego zainicjowanego przez obóz byków na początku sesji).
W swoich opracowaniach podkreślałem, że zanegowanie strefy: 2267 – 2271 pkt. (czyli tym samym pierwszej zapory podażowej Fibonacciego) pozwoliłoby z nieco większymi nadziejami spojrzeć na perspektywę ukształtowania się na wykresie kontraktów kolejnego impulsu popytowego. Byłby to również sygnał techniczny obrazujący wzrost presji popytowej na FW20H12 i jednocześnie uwiarygodniający inicjatywę byków zapoczątkowaną dzień wcześniej.
W kontekście przedziału oporu: 2267 – 2271 pkt. warto również wspomnieć, że przebiegały tutaj także aż dwie, lokalne median lines (wykres w skali 60 minutowej). Ten istotny element stanowił zatem ważne wzmocnienie w/w zakresu, tak więc w przypadku wyłamania można było liczyć się z możliwości wzrostu presji popytowej.
Trzeba przyznać, że przełamanie analizowanego przedziału cenowego przebiegło w naprawdę spektakularnym stylu. Dynamika ruch zainicjowanego przez popyt okazała się bowiem na tyle duża, że kontrakty w szybkim tempie zameldowały się w kolejnym przedziale oporu Fibonacciego: 2295 – 2298 pkt.
Tutaj doszło jednak do wzrostu presji podażowej. Tak więc kilkugodzinne próby sforsowania wskazanej przeszkody zakończyły się ostatecznie atakiem podaży. Na kontraktach rozwinął się zatem ruch kontrujący, który miał także dodatkowe wsparcie w postaci analogicznego impulsu podażowego rozbudowującego się już od pewnego czasu na wiodących parkietach Eurolandu.
W końcówce sesji popyt zdołał jednak przejąć inicjatywę (kluczowym bodźcem okazało się tutaj silne wzmocnienie rynków amerykańskich). W efekcie kontrakty ponownie znalazły się w rejonie zapory podażowej: 2295 – 2298 pkt. Również w okolicy wskazanej strefy wypadło wczorajsze zamknięcie FW20H12.
Można zatem stwierdzić, że wczorajsza sesja przebiegła pod dyktando kupujących, a sygnałem zapowiadającym taki właśnie bieg wydarzeń było przedpołudniowe zanegowanie pierwszej zapory podażowej Fibonacciego: 2267 – 2271 pkt. Początek piątkowej sesji powinien także rozpocząć się bardzo pomyślnie dla popytu. Poranne wzrosty na światowych rynkach finansowych (będące reakcją na pomyślny przebieg procesu wymiany greckich obligacji) sprawią, że otwarcie FW20H12 uplasuje się ponad zakresem oporu: 2295 – 2298 pkt. Już na samym wstępie sesji zostanie zatem wygenerowany kolejny sygnał techniczny obrazujący większe zainteresowanie otwieraniem długich pozycji, niż sprzedażą kontraktów. Jak zwykle w takich sytuacjach przełamany przedział cenowy Fibonacciego: 2295 – 2298 pkt. powinien automatycznie przemienić się w zaporę popytową (zasada zmiany biegunów).
Istotną kwestią pozostaje na pewno to, czy tak silny początek sesji nie sprowokuje podaży do zainicjowania jakiejś akcji odwetowej. Z drugiej strony czynnikiem wspierającym obóz byków powinien być dzisiejszy raport miesięczny z amerykańskiego rynku pracy (w tym sensie, że podaż raczej nie będzie chciał kreować aktywnych działań rynkowych przed jego publikacją).
Z punktu widzenia techniki zanegowanie strefy: 2295 – 2298 pkt. powinno „ukierunkować” kontrakty w stronę kolejnej zapory podażowej Fibonacciego: 2332 – 2335 pkt. Jest to w moim odczuciu istotny przedział cenowy, w rejonie którego plasuje się miedzy innymi zniesienie pięćdziesięcioprocentowe ostatniego impulsu podażowego.
Podsumowując, poranna faza handlu powinna ułożyć się dzisiaj po myśli popytu. Nie można wykluczyć, że kolejne fragmenty sesji przebiegną pod znakiem wyczekiwania na ważny raport z amerykańskiego rynku pracy. Popołudniowa część dzisiejszej rozgrywki może zatem przeobrazić się w bardzo niestabilną i nacechowaną sporymi emocjami fazę handlu (głównie w przypadku gorszych od prognoz odczytów). W swoich komentarzach online postaram się na bieżąco interpretować aktualny wizerunek techniczny wykresu, uwzględniając tutaj także intradayowe zapory popytowe Fibonacciego, których przełamanie sygnalizowałoby powrót nastrojów podażowych na warszawski rynek terminowy.
Paweł Danielewicz
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |