Wzrosty na giełdach pomagają złotemu
W poniedziałkowe południe złoty nieznacznie zyskuje w relacji do euro oraz balansuje na poziomach zbliżonych do piątkowego zamknięcia w stosunku do dolara.
29.06.2009 13:29
O godzinie 13:16 kurs EUR/PLN testował poziom 4,4924 zł, a USD/PLN 3,1976 zł.
Ostatnie godziny upływając pod znakiem nieznacznego umocnienia polskiej waluty, mającego swe źródła przede wszystkim w poprawie nastrojów na europejskich giełdach (w stosunku do tego co można było obserwować rano). A więc i we wzroście apetytu na ryzyko.
Jeżeli przyjąć, że dzisiejsze wzrosty na giełdach są elementem procesu „strojenia okien”, związanego z kończącym się jutro miesiącem, kwartałem i półroczem, to zarówno w kolejnych godzinach, jak również we wtorek, należy się liczyć z umocnieniem złotego. Nawet pomimo licznie publikowanych we wtorek raportów makroekonomicznych, które teoretycznie mogłyby wpłynąć na sytuację na rynkach finansowych.
Stosunkowo spokojny handel w dniu dzisiejszym jest wart podkreślenia. W ostatnich miesiącach bowiem właśnie jego koniec stwarzał okazję do spekulacyjnego osłabienia polskiej waluty w związku z wygasającymi transakcjami opcyjnymi. Brak takiej „zagrywki” w czerwcu może sugerować, że ostatecznie zniknął jeden z znaczących czynników deprecjacji złotego.
Dotychczasowe wahania USD/PLN i EUR/PLN pozostają bez wpływu na sytuację na wykresach tych par. W obu przypadkach wciąż dominują tendencje boczne. Zmniejszający się przedział wahań wskazuje jednak, że powoli zbliża się wybicie. Zważywszy, że obecnie czas zaczyna grać już na korzyść podaży, to z każdym dniem spadek USD/PLN i EUR/PLN staje się bardziej prawdopodobny niż wzrost.
Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM S.A.