Z kamerą w Czajce - największej oczyszczalni ścieków w Polsce

Nagranie wideo:

http://serwiswideo.pap.pl/wideo/Z-kamera-w-Czajce-najwiekszej-oczyszczalni-sciekow-w-Polsce.mp4

Rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Roman Bugaj tłumaczy, że najnowocześniejsza oczyszczalnia w Polsce, która została zmodernizowana za ok. 3 mld zł, obsługuje całą prawobrzeżną Warszawę jak i jej lewobrzeżne północne i centralne dzielnice. Ścieki do zakładu trafiają m.in. długim na 1,3 km tunelem pod Wisłą.

Kiedy się tam już dostaną, trafiają najpierw na tzw. kraty, gdzie przechodzą pierwszy etap oczyszczania, podczas którego wyłapywane są duże zanieczyszczenia. Rzecznik zwraca uwagę, że niestety warszawiacy często mylą sedes z koszem na śmieci. Na kratach osadzają się np. chusteczki fizelinowe, które używane są np. do demakijażu. Problemem jest to, że trzeba je później usuwać ręcznie, ponieważ ich włókna wplątują się między przegródki.

Do Czajki dopływają też patyczki higieniczne, które mimo niepozornych rozmiarów potrafią - jak podkreśla Bugaj - generować kosztowne awarie, uszkadzając np. wirówki osadów ściekowych. Do kanalizacji trafiają też zdecydowanie większe przedmioty jak... wersalki czy rowery - opowiada Bugaj.

Ścieki następnie przepływają przez piaskowniki, gdzie wyłapywane są drobne łatwo opadające zanieczyszczenia jak piasek i żwir, a później płyną do osadników wstępnych gdzie oddzielane są wszystkie elementy unoszące się na powierzchni, głównie tłuszcze.

Po tym etapie, klarowne ścieki pozbawione przykrego zapachu trafiają do dziesięciu reaktorów biologicznych, których zadaniem jest oczyszczenie ścieków z biogenów czyli fosforu i azotu. W reaktorach żyją mikroorganizmy, które żywią się zawartymi w ściekach związkami organicznymi.

Ostatnim etapem są osadniki wtórne, gdzie ścieki przechodzą finalny etap oczyszczania, aby następnie trafić do Wisły.

W trakcie procesu oczyszczania ścieków w Czajce na dobę powstaje ok. 380 ton osadów ściekowych, które trafiają do potężnych komór fermentacyjnych. Produkowany tam biogaz wykorzystywany jest do produkcji energii cieplnej oraz prądu.

Czajka zapewnia sobie 100 proc. niezbędnej energii cieplnej, która pozwala suszyć osady czy zapewniać ogrzewanie budynkom. Jak mówi rzecznik MPWiK, mimo iż oczyszczalnia zaopatrywana jest w prąd z trzech niezależnych źródeł, dzięki samodzielnej produkcji energii elektrycznej, przy całkowitym "blackoucie" zakład jest w stanie pracować przez 24 godziny tak by nie zrzucać od razu "surowych" ścieków do Wisły.

Rozmawiał Michał Boroń (PAP)

mick/ laz/

Nagranie wideo udostępniamy bezpłatnie.

Pobranie jest możliwe po podaniu loginu i hasła:

użytkownik: wideo01

hasło: OZsV2TzG%!if