Za dużo ołowiu w bransoletkach znanej sieci. UOKiK reaguje
Sieć sklepów H&M poinformowała UOKiK o wycofaniu niebezpiecznej bransoletki z rynku. Powód? Za wysoki poziom ołowiu. "To może być niebezpieczne dla zdrowia" - alarmuje urząd.
H&M (Hennes & Mauritz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie) podjęło decyzję o wycofaniu z obiegu bransoletki, która była oferowana klientom w działach męskich przez ponad pół roku. Decyzję podjęto z uwagi na wykrycie zbyt wysokiego poziomu ołowiu w produkcie.
Według informacji przekazanych przez urząd bransoletki mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największa afera giełdowa ostatnich lat? "Jeden tweet wystarczył i kurs się zawalił"
W zapinanych bransoletkach z koralikami sprzedawanych na dziale męskim od 28.12.2022 r. do 11.07.2023 r., marki H&M, numer produktu: 1163609, wyprodukowanych we Włoszech, wykryto podwyższoną zawartość ołowiu, co może być niebezpieczne dla zdrowia - alarmuje UOKiK w oficjalnym komunikacie.
Sieć H&M zareagowała niezwłocznie, informując klientów o niebezpieczeństwie i apelując o zaprzestanie używania wadliwego produktu. Na stronie internetowej firmy oraz w sklepach pojawiły się odpowiednie oświadczenia.
- Klienci są informowani o konieczności zaprzestania użytkowania ww. produktu oraz proszeni o jego zwrot do najbliższego sklepu H&M w celu otrzymania zwrotu należności - czytamy w komunikacie UOKiK.
Sieć H&M podkreśla, że aby dokonać zwrotu feralnej bransoletki, nie trzeba mieć przy sobie paragonu. Zaznacza także, że dotychczas nie zanotowano żadnych incydentów ani obrażeń związanych z użytkowaniem bransoletki.