Zabawki "nieodpowiednie dla dzieci"

Produkty dla dzieci to wyjątkowa kategoria - rodzice są skłonni wydawać na
nie duże sumy. Dla producentów to sposób na dobry interes, ale też spora
odpowiedzialność.

Zabawki "nieodpowiednie dla dzieci"
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

29.10.2010 14:11

Najnowszy raport UOKiK przygotowany w oparciu o wyniki kontroli Inspekcji Handlowej pokazuje, że nie wszystkie artykuły przeznaczone dla dzieci są bezpieczne. Co trzecia zabawka i para obuwia dla najmłodszych nie spełnia wymagań.

W pierwszym półroczu 2010 r. skontrolowano 4429 partii produktów: artykuły i meble dla małych dzieci oraz używane w trakcie nauki, a także rowery, produkty włókiennicze, obuwie, sprzęt elektryczny, kosmetyki, artykuły szkolne i pielęgnacyjne oraz 2131 rodzajów zabawek i opraw oświetleniowych.

Przedsiębiorców wybrano w drodze losowania, rekontroli oraz skarg konsumentów. Oprócz sprawdzenia wyglądu produktu w wielu przypadkach przeprowadzono także specjalistyczne badania laboratoryjne.

Najczęstszą nieprawidłowością było niewłaściwe oznakowanie produktów i niespełnianie wymagań dotyczących bezpieczeństwa. Różnego rodzaju uchybienia wykryto m.in. w co trzeciej skontrolowanej zabawce, produkcie włókienniczym i parze obuwia oraz w niemal co piątym sprawdzonym rowerze i lampie.

Zabawki

Lalki, misie, grzechotki, dziecięce przebrania (np. stroje wróżek, rycerzy, różdżki, miecze i maski), hulajnogi - to tylko niektóre zabawki skontrolowane przez inspektorów. Zbadali oni łącznie 2 007 produktów stwierdzając nieprawidłowości w co trzecim. - Sprawdzano przede wszystkim czy na każdej zabawce znajduje się obowiązkowy znak CE, czy dołączone są ostrzeżenia i instrukcje obsługi, a także czy zastosowane przez producenta materiały nie zawierają niedozwolonych substancji - wyjaśniła Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Najczęściej przedsiębiorcy, obawiając się, że ich zabawka może nie spełniać wymagań prawnych, zabezpieczają się "na wyrost" - błędnie oznaczali, że jest nieodpowiednia dla dzieci poniżej 3 roku życia, gdy w rzeczywistości zabawka nadawała się właśnie dla maluchów w tym wieku (12,9 procent). Ponadto równie często ostrzegali przed ryzykiem, które tak naprawdę nie istniało (10,6 procent). Na przykład: na opakowaniu umieszczono informację, że zabawka zawiera małe elementy, które dziecko może połknąć, gdy w rzeczywistości zabawka ich nie zawierała. Ponadto producenci podawali wykluczające się i pozbawione sensu informacje. Jeden z nich na opakowaniu informował o tym, że "Grzechotka jest przeznaczona dla dzieci od dnia narodzin i nieodpowiednia dla dzieci młodszych".

W toku kontroli urzędnicy inspekcji handlowej sprawdzili również zgodność wykonania, konstrukcji oraz zastosowanych materiałów zabawek z zasadniczymi wymaganiami - pod tym kątem zbadano 599 zabawek, stwierdzając nieprawidłowości w 154 (7,7 procent).

Niezgodności polegały m.in. na wystającym z maskotki drucie, małych elementach w zabawkach dla niemowląt, za długich linkach, zbyt łatwym dostępie do baterii w dziecięcym telefonie i zabawkach na baterie.

Meble dla dzieci

Kontrola dotyczyła 833 partii mebli dla małych dzieci - łóżeczek, chodzików, nosidełek - oraz 793 partii mebli do nauki - biurek, krzeseł, stolików pod komputer. Inspektorzy sprawdzali oznakowanie produktów oraz ich bezpieczeństwo. Zakwestionowano odpowiednio 167 partii (20 procent) oraz 134 partie (16,9 procent).

Najczęstsze nieprawidłowości to brak istotnych informacji i ostrzeżeń, ale również ostre krawędzie w elementach chodzika, łatwo odklejające się naklejki, brak mechanizmów zabezpieczających szuflady przed wypadaniem. Warto wiedzieć: do każdego mebla powinny być dołączone instrukcja montażu, obsługi i regulacji niektórych elementów, informacje o sposobie konserwacji. Nieprawidłowe wykonanie, czy niewłaściwy montaż mogą być przyczyną tragedii. Wybierając meble dla najmłodszych, nie kierujmy się tylko ceną - pomocne w wyborze mogą być posiadane przez producenta atesty i certyfikaty.

Kosmetyki

Kontrola polegała głównie na sprawdzeniu szamponów, płynów do kąpieli, pudrów, kremów przeznaczonych dla najmłodszych. Ocenie poddano 281 partii, z czego zakwestionowano 14 (5 procent) z uwagi na nieprawidłowe oznakowanie i niespełnienie wymagań bezpieczeństwa.

Inspektorzy sprawdzali także, czy kształt opakowania, kolor kosmetyku, wygląd, skład itp. sugerują, że są to produkty spożywcze w związku z tym ich spożycie mogłoby powodować zagrożenia dla zdrowia dziecka. Z tego względu zakwestionowano 3 partie kosmetyków - np. żel pod prysznic wyglądem przypominający napój. Dobrą informacją dla rodziców jest to, że nieprawidłowości w zakresie kosmetyków nie są znaczne.

Działania

W zależności od stwierdzonych nieprawidłowości wojewódzcy inspektorzy Inspekcji Handlowej dopuszczają podjęcie dobrowolnych działań przez przedsiębiorców polegające na wycofaniu z obrotu wyrobów lub usunięciu niezgodności. Większość kontrolowanych podejmowała takie działania.

Ustalenia z przeprowadzonych kontroli dały IH podstawę do nałożenia 122 mandatów karnych. Ponadto Prezes UOKiK w I i II kwartale 2010 roku wszczęła 149 postępowań, wydała 25 decyzji nakazujących przedsiębiorcom wyeliminowanie zagrożeń stwarzanych przez ich produkty. W 80 przypadkach Urząd umorzył postępowania z powodu wyeliminowania zagrożeń, usunięcia niezgodności bądź dobrowolnego wycofania wyrobu z obrotu w trakcie postępowania. W 11 przypadkach nałożył na przedsiębiorców kary w łącznej wysokości 110 tys. zł.

Autor: ES

rodzicezabawkidzieci
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)