Zaczęło się. Już widać zmiany na stacjach paliw

Mimo wyraźnie taniejącej w ubiegłym tygodniu na świecie ropy, podwyżki na stacjach paliw w tym tygodniu przyspieszyły - wskazują analitycy portalu e-petrol.pl. Zmiany są szczególnie dotkliwe dla kierowców tankujących diesla. Ten rodzaj paliwa podrożał najbardziej.

Wzrost cen na stacjach paliw przyspieszył
Wzrost cen na stacjach paliw przyspieszył
Źródło zdjęć: © East News | Bartlomiej Magierowski
oprac. KKG

16.10.2023 19:52

Z danych e-petrol.pl wynika, że w środę litr oleju napędowego, po podwyżce wynoszącej 12 gr, kosztuje przeciętnie 6,14 zł. Wyraźna zmiana dotyczy też średniej ogólnopolskiej ceny benzyny Pb95, która poszła w górę o 8 gr i wynosi 6,07 zł/l - wyliczyli eksperci, dodając, że wzrostom nie oparł się też autogaz, który podrożał o 4 gr do poziomu 3,03 zł/l. Tym samym jego średnia cena po raz pierwszy od maja tego roku przekroczyła 3 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Analitycy wskazali, że zmiany cen paliw w górę najbardziej odczuwają kierowcy samochodów z silnikiem diesla, "ponieważ właśnie to paliwo podrożało najbardziej".

Eksperci e-petro.pl zwrócili jednak uwagę, że nie brakuje też obiektów walczących o klientów niższymi od konkurencji cenami.

W tym tygodniu tankowanie Pb95 jest najtańsze w Małopolsce oraz na Warmii i Mazurach, gdzie litr tej benzyny kosztuje 6,02 zł. Na Podkarpaciu z ceną 6,05 zł/l jest najtańszy diesel, a w województwie śląskim LPG - za jego litr w tym regionie płaci się 2,96 zł/l.

Bezołowiowa 95 i olej napędowy są najdroższe w województwie zachodniopomorskim, w którym kosztują one 6,19 i 6,38 zł/l. Za autogaz najwięcej płaci się na Dolnym Śląsku - 3,10 zł/l - podał portal.

Zawiadomienie do prokuratury ws. cudu na Orlenie

We wtorek jeden z akcjonariuszy Orlenu zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez członków zarządu koncernu. Wskazuje, że ceny paliwa w Polsce powinny być o ok. 1,40 zł/litr wyższe.

- Jest to działanie obywatelskie. Uważam, że to (niskie ceny paliw na stacjach Orlenu przyp. red.) ręczne sterowanie gospodarką, które nie powinno mieć miejsca w przypadku spółki działającej na giełdzie - tłumaczy w rozmowie z money.pl akcjonariusz i prawnik, który złożył zawiadomienie (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (462)