Zagraniczne przelewy w euro na drugi dzień roboczy

Od 2012 r. elektroniczne przelewy w euro będą docierać najpóźniej na drugi dzień roboczy w całej UE - zaproponowała w czwartek KE, by przyspieszyć budowę Jednolitego Europejskiego Obszaru Płatniczego SEPA. Polacy, którzy mają konta w euro, też skorzystają.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

- Przelew z Brukseli do Budapesztu albo Rzymu będzie tak łatwy i szybki jak z Brukseli do Antwerpii - powiedział unijny komisarz ds. usług finansowych Michel Barnier. Pod warunkiem, że będzie dokonany w euro z konta na konto denominowane we wspólnej europejskiej walucie. Oznacza to, że pozostający poza strefą euro Polacy albo Brytyjczycy skorzystają z ułatwień, o ile posiadają konta w euro (co jest możliwe w polskich bankach).

W praktyce w przypadku płatności w euro KE chce zlikwidować pojęcie przelewu krajowego i zastąpić go tzw. przelewem europejskim. Ma on być przesyłany najpóźniej w jeden dzień - tak jak przelewy krajowe.

- System będzie działał w całej UE tak samo, jak w naszym rodzimym kraju - zachwalał komisarz. Bez względu na kraj przelewy w euro będą traktowane tak samo i tyle samo kosztować we wszystkich krajach UE, a także Islandii, Liechtensteinie, Norwegii, Szwajcarii i Monako już od 2012 r. Rok później to samo będzie dotyczyć poleceń zapłaty.

Zdaniem KE, oznacza to radykalne uproszczenie operacji i spadek ich kosztów na skutek zwiększonej konkurencji między bankami. Bezpośrednio odczują to europejskie firmy i zwykli obywatele, którzy podróżują, mieszkają, pracują, studiują albo inwestują za granicą i w związku z tym dokonują różnych międzynarodowych płatności. SEPA oznacza także bezproblemowe uznawanie kart płatniczych we wszystkich 32 krajach.

Na podstawie badań w krajach strefy euro i poza nią KE szacuje, że oszczędności mogą sięgnąć 123 mld euro w ciągu sześciu lat. W SEPA dokonuje się co roku ponad 72 mld transakcji bezgotówkowych, przy czym przelewy i polecenia zapłaty stanowią 52 proc.

Ułatwienia wprowadzane przez system wiążą się jednak z pewną niedogodnością - trzeba używać długich numerów kont w standardzie IBAN, który w przypadku Polski rozpoczyna się od liter PL i liczy 26 cyfr (w innych krajach bywa jeszcze dłuższy). Dodatkowo potrzebny może być kod BIC/SWIFT, czyli liczący 8-11 znaków identyfikator banku. Takie wymogi obowiązują na całym obszarze SEPA, także w operacjach krajowych. W niektórych krajach banki automatycznie już teraz umieszczają kod BIC/SWIFT w formularzach, by ułatwić życie konsumentom.

KE przekonuje, że długie numery rozpoczynające się od kodu krajowego i zawierające szereg liczb kontrolnych są korzystne dla klientów, bowiem zabezpieczają przed pomyłkowym wysłaniem pieniędzy na złe konto.

Nieposiadający kont w euro klienci w Polsce i innych krajach poza strefą euro odczują korzyści z SEPA jeszcze zanim przejdą na wspólną walutę - uważa KE. Bo wspólny system przewiduje także większą przejrzystość prowizji i stosowanych kursów wymiany walut i obowiązek informowania o nich. - Polacy będą mogli dowiedzieć się z góry, ile dokładnie kosztuje przelew w euro na złotówkowe konto i ewentualnie porównać koszty z innym bankiem - tłumaczyła PAP rzeczniczka Barniera, Chantal Hughes.

Tymczasem Polska jest w gronie kilku krajów, które KE w czerwcu upomniała za niewdrożenie dyrektywy z 2007 r. o płatnościach transgranicznych w UE za pomocą kart płatniczych i kredytowych czy też przelewów bankowych, która jest podstawą prawną SEPA. Czas minął w listopadzie 2009 roku.

Proponowane przez KE rozporządzenie trafi teraz do akceptacji przez rządy państw członkowskich i Parlament Europejski.

Z Brukseli Michał Kot

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefoura w Polsce? Bada rynek
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefoura w Polsce? Bada rynek
Palenie liśćmi na działce. Oto co mówi prawo
Palenie liśćmi na działce. Oto co mówi prawo
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł