Zakaz handlu w niedzielę uderzył w polskie sklepy. ZPP wieszczy "trwałą zagładę"
Zakaz handlu w niedzielę uderzył w polskie, małe sklepy - ocenił w programie "Money. To się liczy" Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. - Wiadomo, że 15 tys. małych sklepów zbankrutowało, wiadomo, że jest dwóch beneficjentów tej regulacji: dwie wielkie sieci dyskontowe, które prawdopodobnie panu Alfredowi Bujarze i panu Piotrowi Dudzie wystawią pomniki za ten prezent - mówił. Według niego dzieje się tak, dlatego że Polacy zaczęli robić zakupy przede wszystkim w soboty. - Jak ktoś pójdzie na tę dziką promocję w sobotę, obkupi się, ludzie kupują dużo więcej niż potrzebują, to potem nie ma potrzeby, żeby chodzić do sklepu. Jeśli sieciom uda się wylansować taki model, że Polacy robią zakupy raz w tygodniu, to oznacza trwałą zagładę polskiego handlu, całkowitą - dodał.
Gorącym przeciwnikiem tak zwanego … Rozwiń
Transkrypcja: