Zależność od zewnętrznych źródeł finansowania może być źródłem ryzyka dla polskiej gospodarki - IE

21.05. Warszawa (PAP) - Mimo relatywnie dobrych uwarunkowań makroekonomicznych, w tym znacznej odporności gospodarki na kryzys, zależność od zewnętrznych źródeł finansowania może...

21.05.2012 | aktual.: 21.05.2012 10:53

21.05. Warszawa (PAP) - Mimo relatywnie dobrych uwarunkowań makroekonomicznych, w tym znacznej odporności gospodarki na kryzys, zależność od zewnętrznych źródeł finansowania może być źródłem ryzyka dla polskiej gospodarki - wynika z raportu "Przepływy kapitału w krajach rozwijających się w latach 2000-2011" przygotowanego przez Instytut Ekonomiczny NBP.

"(...) znaczna mobilność kapitału może powodować negatywne konsekwencje związane zarówno z gwałtownym napływem, jak i jego odpływem, prowadząc do wzrostu zmienności kursu, trudności w prowadzeniu polityki pieniężnej czy ryzyka wystąpienia niestabilnych boomów (boom and bust cycle). Mimo relatywnie dobrych uwarunkowań makroekonomicznych, w tym znacznej odporności gospodarki na kryzys, na tle innych największych gospodarek klasyfikowanych przez IIF (Institute of International Finance - PAP) jako kraje wschodzącej Europy (Bułgaria, Czechy, Węgry, Polska, Rumunia, Rosja, Turcja, Ukraina), zależność od zewnętrznych źródeł finansowania może być źródłem ryzyka dla polskiej gospodarki" - napisano w raporcie.

Autorzy raportu wskazują, że w tym kontekście możliwe jest zdefiniowanie przynajmniej dwóch głównych grup zagrożeń związanych z podwyższoną zmiennością przepływów kapitału.

"Po pierwsze, nadmierny napływ kapitału może skutkować zbyt łatwym dostępem do finansowania (zarówno pod względem kosztu, jak i pozacenowych warunków pozyskania finansowania). Może to z kolei prowadzić do nadmiernej presji popytowej w gospodarce oraz powstawania bąbli spekulacyjnych na rynkach aktywów (w szczególności na rynku nieruchomości). W konsekwencji możliwe jest zaburzenie procesu alokacji zasobów w gospodarce (np. w postaci nadmiernej i nieefektywnej aktywności inwestycyjnej) oraz wzrost szeroko rozumianego ryzyka systemowego (np. w związku z narastaniem nierównowag na rynku mieszkaniowym)" - napisano.

"Po drugie, gwałtowne ograniczenie napływu (lub nawet odpływ) kapitału, niezależnie od tego, czy wcześniejszy napływ kapitału oceniany był jako nadmierny, czy zgodny z makroekonomicznymi czynnikami fundamentalnymi może spowodować wzrost wartości zadłużenia zewnętrznego gospodarki na skutek deprecjacji waluty krajowej i znacznie ograniczyć popyt wewnętrzny, doprowadzając co najmniej do spowolnienia wzrostu PKB" - dodano.

CZYNNIKI ZMNIEJSZAJĄCE ZAGROŻENIA

"Reasumując, główne ryzyka dla polskiego systemu finansowego mogą pochodzić z zewnątrz. Wśród czynników zmniejszających zagrożenia związane z nadmiernymi przepływami kapitału w przypadku polskiego systemu finansowego należy wymienić: relatywnie dobre uwarunkowania makroekonomiczne gospodarki, w tym szybki wzrost gospodarczy na tle krajów UE; wysoki poziom rezerw dewizowych oraz możliwość skorzystania z elastycznej linii kredytowej MFW (w sumie ok. 100 mld euro); relatywnie dobrą pozycję płynnościową sektora bankowego; zdywersyfikowaną geograficznie strukturę obecności inwestorów zagranicznych w sektorze bankowym na tle krajów EŚW; podaż kapitału długoterminowego w postaci OFE i TFI" - głosi raport. (PAP)

jba/ jtt/

Źródło artykułu:PAP
finansebankidług
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)