15.09. Wrocław (PAP) - Nie ma powodów, aby zmieniać prognozy makroekonomiczne zapisane w projekcie budżetu na 2012 rok - powiedział minister finansów Jacek Rostowski.
"Myślę, że wszyscy są świadomi spowolnienia w gospodarce światowej i zagrożeń płynących ze strefy euro, więc ta prognoza (KE - PAP) na 2011 rok, na poziomie 4,0 proc. potwierdza, że gdyby nie zagrożenia z zewnątrz to po wynikach za I kwartał, a szczególnie za II, byśmy się zastanawiali nad podwyższeniem prognoz na 2011 i 2012 rok. Tego nie robimy, ale uważamy, że nie ma obecnie powodu, aby prognozy, na których oparty jest projekt budżetu na 2012 rok, były zmienione" - powiedział w czwartek na konferencji prasowej Rostowski.
Komisja Europejska opublikowała w czwartek prognozy, według których wzrost PKB w Polsce w 2011 r. wyniesie 4,0 proc.
MF przygotowało projekt budżetu na 2012 rok z deficytem na poziomie 35 mld zł, przy założeniu wzrostu PKB o 4,0 proc. rdr oraz inflacji średniorocznej 2,8 proc. Taki projekt do końca września, zgodnie z deklaracjami ministra finansów Jacka Rostowskiego, trafi do parlamentu. (PAP)
nik/ bg/ osz/