Zamiast kupować, sami wędzą na święta. Tradycja silniejsza od oszczędności

- Wędzenie planuje z 3-4 tygodniowym wyprzedzeniem - mówi nam Krzysztof, który na święta sam przygotowuje wędliny. Nie dlatego, że taniej. - To po prostu rodzinna tradycja - tłumaczy. Takich jak on jest w Polsce coraz więcej.

Coraz więcej Polaków zamiast kupować, wędzi mięso na Wielkanoc samodzielnie
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Tomasz Sąsiada
Jakub Ceglarz

Wbrew pozorom, wcale nie trzeba mieszkać w domu jednorodzinnym ani na wsi, by samodzielnie wędzić mięso na święta. Ani tym bardziej mieć profesjonalnej wędzarni. Są bowiem tacy, którym nie przeszkadza nawet to, że mieszkają w bloku.

Tak jest w przypadku Krzysztofa, który akcję pt. "wędzenie" rozpoczął już kilka tygodni przed świętami.

Nasz rozmówca mieszka na jednym z wrocławskich osiedli, a przenośną wędzarnię zbudował do spółki z ojcem. To właśnie on zaraził go pasją do samodzielnego przygotowywania wędlin.

Biała kiełbasa tylko od święta. Dietetyk ostrzega przed jej jedzeniem

- Trochę blachy, do tego rura kominowa i działa - tak Wirtualnej Polsce opisuje swoją przenośną wędzarnię. Jak to wygląda? Prezentujemy poniżej.

Obraz
© WP.PL | WP

Pytamy, czy sąsiedzi nie mają problemu z kopcącym urządzeniem na trawniku pod domem. - Na razie nikt się nie skarżył, bo nie wędzimy przecież co tydzień - tłumaczy nasz rozmówca. Choć jak mówi, robi to nie tylko w okresie przedświątecznym.

Zabawa już miesiąc przed Wielkanocą

Jak wygląda cała procedura? Krzysztof wyjaśnia, że trzeba się nią zainteresować znacznie wcześniej. - Planujemy wszystko z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Przez dwa tygodnie mięso musi poleżeć w solance. Używamy zwykłej soli, a nie specjalnej do peklowania, bo tak nam bardziej smakuje - opisuje.

Skąd brać surowiec? - Ja kupuję w Selgrosie, bo jest w miarę duży wybór. Jak jakiś ładny kawałek mięsa się do mnie uśmiechnie, to po prostu go kupuję - mówi.

Obraz
© WP.PL | WP

W tym roku padło na schab, szynkę i boczek. - No i oczywiście kiełbasa, ale to już tak przed samymi świętami, zwykle około 3-4 dni - tłumaczy Krzysztof.

Pytamy o powody - oprócz kultywowania rodzinnej tradycji - samodzielnego wędzenia. - Głównie kwestie zdrowotne, bo wiemy co znajdziemy w środku. Żadnego ostrzykiwania czy sztucznych konserwantów - tłumaczy.

Obraz
© WP.PL | WP

To efekty pracy Krzysztofa, które w tym roku trafiły na wielkanocny stół

A oszczędność pieniędzy? Krzysztof zapewnia, że nie o pieniądze w tym wszystkim chodzi. - Ale jeśli w sklepie wybierasz wędliny dobrej jakości, to samemu zrobisz je taniej. Ale jeśli ktoś kupuje z najniższej półki, to wędzenie nie będzie wielką oszczędnością - puentuje.

Gra o "chodzoną" świnię

Nieco inaczej do sprawy podchodzi Cezary Kaźmierczak. To prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, a prywatnie - wielki miłośnik przetworów i samodzielnego wędzenia.

- Dziś wiele przetworów można już kupić w bardzo dobrej jakości, więc samemu wcale nie zrobi się czegoś dużo lepszego od tego, co znajdziemy w sklepach. Wyjątkiem są nalewki. To jeszcze opłaca się robić w domowych warunkach - twierdzi Kaźmierczak.

Wracamy jednak do mięsa na Wielkanoc. Prezes ZPP mięsa nie kupuje byle gdzie. - Jeśli chce pan kupować mięso w sklepie, to zbyt wiele pan nie osiągnie. Podstawa to zaufany dostawca, najlepiej z niewielkiego zakładu mięsnego - wyjaśnia. I dodaje, że sam takiego ma.

Zdaniem naszego rozmówcy wszystko "rozbija się" o dobry surowiec. Znacznie lepiej smakuje tzw. świnia chodzona, czyli karmiona tradycyjnie, a nie przemysłowymi paszami.

- Spotykam się często z właścicielami restauracji, ludźmi z branży gastronomicznej. 80 procent rozmów dotyczy właśnie tego, skąd pozyskać mięso ze świni "chodzonej" - zdradza prezes ZPP. To jego zdaniem klucz do sukcesu wszystkich "slowfoodowych" restauracji.

Pytamy zatem, co w tym roku powstanie w przydomowej wędzarni Cezarego Kaźmierczaka. - Tradycyjnie: kiełbasa, szynka, schab, baleron. Staram się za mocno nie kombinować - mówi WP. - To tak jak w biznesie i polityce: im więcej komplikowania, tym gorzej. Trzeba upraszczać.

On jednak operację "wędzenie" rozpoczyna na tydzień przed świętami. - Wcześniej nie ma co, to też niepotrzebna kombinacja - uważa.

Kaźmierczak pozwolił sobie również na uwagę natury ogólnej. - W Polsce mamy jeszcze dość duży segment żywności o średniej jakości. Ale zmierzamy powoli w kierunku amerykańskiego modelu. Albo bardzo drogie i dobre jedzenie albo jedzenie śmieciowe. Nic po środku - puentuje prezes ZPP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Napadł na jubilera, wszedł przez szyb wentylacyjny. Straty na 1 mln zł
Napadł na jubilera, wszedł przez szyb wentylacyjny. Straty na 1 mln zł
Glapiński pokazał nowy banknot 20 zł. "Wyjątkowo starannie wykonany"
Glapiński pokazał nowy banknot 20 zł. "Wyjątkowo starannie wykonany"
Polska stolica informatyków. W tym mieście zarabiają najwięcej
Polska stolica informatyków. W tym mieście zarabiają najwięcej
KFC testuje nowy koncept. To pierwszy taki lokal w Europie Wschodniej
KFC testuje nowy koncept. To pierwszy taki lokal w Europie Wschodniej
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
"Istniejemy od 100 lat". Znana sieć sklepów kończy działalność
"Istniejemy od 100 lat". Znana sieć sklepów kończy działalność
Ten znicz kosztuje ponad 200 zł. Oto jak wygląda
Ten znicz kosztuje ponad 200 zł. Oto jak wygląda
Znajduje pluskwy w apartamentach na wynajem. Plaga w polskim mieście
Znajduje pluskwy w apartamentach na wynajem. Plaga w polskim mieście
Obowiązki w pracy. Jedna rozmowa może kosztować pracownika trzy pensje
Obowiązki w pracy. Jedna rozmowa może kosztować pracownika trzy pensje
Jak zasiedzieć działkę sąsiada? Sąd Najwyższy orzekł w takiej sprawie
Jak zasiedzieć działkę sąsiada? Sąd Najwyższy orzekł w takiej sprawie
Otworzyli sklepy bez kasjerów. Zamykają wszystkie. Oto powód
Otworzyli sklepy bez kasjerów. Zamykają wszystkie. Oto powód
Handlarze znaleźli nowe źródło zarobku. Te auta sprowadzają
Handlarze znaleźli nowe źródło zarobku. Te auta sprowadzają