Zamrożenie płac? Urzędnicy i tak dostają podwyżki

Ostatnie podwyżki płac pracowników administracji rządowej miały miejsce w 2008 roku. W przyszłym nie wzrosną nawet o wskaźnik inflacji. Tymczasem jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", niektóre urzędy znajdują sposoby na obejście tych ograniczeń.

Zamrożenie płac? Urzędnicy i tak dostają podwyżki
Źródło zdjęć: © Fotolia

28.09.2014 | aktual.: 29.09.2014 12:33

Ostatnie podwyżki płac pracowników administracji rządowej miały miejsce w 2008 r. W przyszłym roku ich pensje nie wzrosną nawet o wskaźnik inflacji. Jednak niektórzy znaleźli sposoby, by omijać zamrożenie płac - podaje "Dziennik Gazeta Prawna".

Sposób nr 1. Etatowe nadwyżki

Szefowie urzędów, przy planowaniu budżetu, wskazywali zapotrzebowanie na liczbę etatów na kolejny rok. I często podawali zawyżone szacunki np. 400 zamiast 350. To, co zaoszczędzono trafiało na podwyżki i nagrody dla pracowników. Studnia wyschła w 2010 roku, kiedy zmieniono sposób planowania środków na fundusz wynagrodzeń. Urzędy jednak pieniędzy z nadwyżek etatowych nie musiały zwracać i dlatego średnie pensje większości ich pracowników rosły co roku o nawet kilkaset złotych. Te pieniądze powoli się kończą.
– Nie mamy już tych luźnych środków. Posiłkujemy się oszczędnościami z długotrwałych zwolnień lekarskich i urlopów macierzyńskich oraz rodzicielskich – tłumaczy dla "DGP" Marek Reda, dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Sposób nr 2. Wzrost zatrudnienia

Reda zauważa, że urzędom przybywa starszych pracowników, którzy mają maksymalne dodatki stażowe, wynoszące 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Niektórzy eksperci doradzają redukcję zatrudnienia w celu uzyskania pieniędzy na podwyżki dla tych pracowników, którzy są najlepsi. Jednak szefowie mają inne rozwiązania.

W Małopolsce planuje się wręcz zwiększenie zatrudnienia w związku z dodatkowymi obowiązkami. Wojewoda już zbiera dane na temat zapotrzebowania na nowe miejsca pracy. – Ministrowie w rozporządzeniach zlecają nam coraz więcej zadań, a liczba pracowników i fundusz wynagrodzeń pozostają na tym samym poziomie – podkreśla w rozmowie z "DGP" Jan Brodowski, rzecznik prasowy Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Sposób nr 3. Dodatkowe umowy

Gazeta wymienia jeszcze jeden sposób na zdobycie dodatkowych sum dla urzędników. Podpisuje dodatkowe umowy o dzieło lub zlecenia. Na takie działanie zezwala rozporządzenie z 13 sierpnia 2014 r. w sprawie wyrażenia zgody na zwiększenie wielkości wynagrodzeń bezosobowych w 2014 r.

urzędnicypodwyżkipieniadze
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (92)