Na podpis prezydenta czeka ustawa, zgodnie z którą podniesie się pułap odpowiedzialności finansowej urzędników za popełniane błędy. Funkcjonariusz publiczny, który popełni poważny błąd, odpowie swoją pensją. I to nawet 12-miesięczną. Tak mówią nowe przepisy. Czy jednak rzeczywiście będzie to takie proste: pomyłka urzędnika, wyrok, kara? Już teraz wiadomo, że nie.