Zarobek ważniejszy od spokoju mieszkańców

Samorządy wolą pieniądze turystów od spokoju mieszkańców.

Zarobek ważniejszy od spokoju mieszkańców

23.07.2010 | aktual.: 23.07.2010 08:25

Samorządy wolą pieniądze turystów od spokoju mieszkańców - zauważa "Dziennik Gazeta Prawna".

Wzorem niektórych miast europejskich, także u nas mogą powstać strefy, gdzie nie obowiązywałaby cisza nocna od 22 do 6 rano. Chodzi o miejsca, gdzie znajduje się dużo lokali nocnych, w których czas spędzają przede wszystkim turyści.

Pionierem w tej kwestii jest Gdańsk. Druga w kolejce Łódź. Lecz także w wielu innych miastach występuje podobny problem. Zwłaszcza teraz, latem, gdy można dłużej posiedzieć, często na tarasie albo w ogródku należącym do lokalu.

Gwar lub wręcz hałas przeszkadza mieszkańcom, którzy proszą o interwencje policję lub straż miejską. Za zmianami opowiadają się właściciele lokali. Dla nich zawieszenie lub przesunięcie ciszy nocnej oznacza dodatkowe obroty.

W tym przypadku ścierają się interesy miasta i jego mieszkańców, którzy mają przecież prawo do wypoczynku - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Źródło artykułu:PAP
turystykamiastamiasto
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)