Zasiłkowe eldorado w Europie może się skończyć. W Norwegii wstrzymali wypłaty dla 17 tys. rodzin
Niemcom nie w smak, że pieniądze na dzieci odpływają na polskie konta. Również Norwegowie zaczęli się uważniej przyglądać, na co wydają swoje środki.
Wkrótce możemy być świadkami końca socjalnej Europy, która rozdaje pieniądze na prawo i lewo. W Niemczech znów podgrzewany jest temat Kindergeld, czyli pieniędzy przekazywanych na dzieci.
Niemcy podliczyli, że 343 mln euro zasiłku dla dzieci popłynęły w 2017 r. z ich kraju na zagraniczne konta bankowe. Zdecydowany prym wiodą w tej kwestii Polacy, którzy dystansują Rumunów i Chorwatów.
Politycy za Odrą zastanawiają się, czy nie ukrócić wypłat obcokrajowcom pracującym w ich kraju. Zasiłków bronią dziennikarze "Tagesspiegel", którzy plany te określają, jako przejaw nacjonalizmu.
Nie tylko w Niemczech doszli jednak do wniosku, że trzeba uważniej patrzeć na rozdawane pieniądze. Jak podaje nportal.no, w Norwegii wstrzymano w 2017 r. wypłatę 17 tys. zasiłków rodzinnych. Na razie nie powinno to jednak dotknąć Polaków.
Świadczenie w Norwegii przyznawane rodzicom dzieci w wieku poniżej 18 lat. Rodzic musi przy tym należeć do norweskiego systemu zabezpieczenia socjalnego, natomiast dziecko musi przebywać w Norwegii.
Od drugiego z warunków nie brakuje jednak wyjątków - podaje portal. Korzystają z tego Polacy. Dzięki przynależności do Europejskiego Obszaru Gospodarczego, mogą pobierać pieniądze nawet wtedy, gdy dziecko przebywa w Polsce. "Tego przywileju nie mają imigranci pochodzący spoza Unii. Jeśli ich dziecko wyjeżdża na dłużej zagranicę, to tracą prawo do świadczenia" - czytamy.
500+ w Europie. Zobacz, ile pieniędzy dostają dzieci w innych krajach
W 2016 r. skrócono czas, w którym dzieci mogą przebywać poza Norwegią do 3 miesięcy. Od tego czasu decyzji o wstrzymaniu zasiłku zaczęło przybywać. W 2015 r. wydano ich 10 tys., w 2017 o 7 tys. więcej.
Norwegów zaczęło interesować, gdzie podziewają się dzieci z ich systemu socjalnego. Jak podaje nportal.no, rozważają zmianę przepisów w taki sposób, by pozwalały ujawniać dane dotyczące świadczeniobiorców. To może być krokiem do dalszych ograniczeń w przyznawaniu zasiłków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl