Zaskakujący spadek indeksu ISM dla przemysłu
Opublikowany o godz. 16:00 indeks ISM dla przemysłu nieoczekiwanie spadł w maju do 53,2 pkt. wobec oczekiwanego odbicia do 55,5 pkt.
02.06.2014 | aktual.: 02.06.2014 17:36
Patrząc na składowe widać, że jest to zasługa pogorszenia się sytuacji w nowych zamówieniach (53,3 pkt. – co jest najniższym poziomem od stycznia), a także zatrudnieniu (51,9 pkt. wobec 54,7 pkt. w kwietniu). Takie dane nie wróżą najlepiej piątkowym odczytom Departamentu Pracy, które mogłoby okazać się wyraźniejszym wsparciem dla dolara przed posiedzeniem FED zaplanowanym na 17-18 czerwca. W efekcie za fałszywe trzeba by uznać, chociażby dzisiejsze wybicie na USD/JPY powyżej 102,10, które było wspierane przez zwyżki rentowności amerykańskich obligacji, a także wcześniejsze dobre informacje z japońskiej giełdy. W przypadku amerykańskiego długu dobra passa też szybko się zakończyła.
Wykres rentowności amerykańskich obligacji 5 i 10-letnich, źródło: Thomson Reuters
Co ciekawe odczyt ISM stoi w sprzeczności z tym, na co wskazał przemysłowy PMI (wzrost do 56,4 pkt., a więc lepiej niż w pierwotnych prognozach 56,2 pkt.). Przez inwestorów ISM od zawsze był traktowany jako bardziej wiarygodny sygnał. Zobaczymy, czy tak samo będzie można powiedzieć po piątkowych danych Departamentu Pracy (chociaż akurat składa się na nie także wiele innych czynników).
Opublikowane dane nt. wstępnej niemieckiej inflacji HICP nie stały się katalizatorem dla spadków EUR/USD. Odczyt wyniósł w maju 0,6 proc. r/r wobec 1,1 proc. r/r w kwietniu, ale te dane były w pewnym sensie do przewidzenia, biorąc pod uwagę publikowane przed południem cząstkowe dane z poszczególnych landów.
Na wykresie EUR/USD mamy jednak próbę zbudowania formacji odwróconej RGR. Linia szyi to rejon 1,3635, ale ważniejsze mogą okazać się okolice 1,3645, gdzie przebiega chociażby spadkowa linia trendu. Jej naruszenie byłoby sygnałem do ruchu w stronę istotnych 1,3672. Nie należy jednak zakładać, że dojdzie do tego przed publikacją wstępnych danych HICP dla całej strefy euro, co będzie mieć miejsce jutro o godz. 11:00. Odczyt najpewniej będzie niższy od 0,7 proc. r/r, co może ponownie sprowadzić notowania EUR/USD w dół i inwestorzy powinni być tego świadomi.
Wykres dzienny EUR/USD
Na wykresie USD/JPY doszło dzisiaj do wybicia ponad poziom 102,10. Szczyt, jaki został ustanowiony to 102,28, a więc w rejonie majowych maksimów 102,26-35. Jeżeli rynek powróci teraz poniżej 102,00-102,10, to będzie to wyraźny sygnał, że mieliśmy tzw. fałszywe wybicie i będziemy wracać w okolice ważnych wsparć 101,20-50, a więc i też poniżej lokalnych 101,80.
Wykres dzienny USD/JPY
Marek Rogalski
Główny analityk walutowy DM BOŚ