Zawisza: po 2016 r. koszty PGNiG spadną o ok. 1 mld zł

PGNiG wprowadza program efektywności operacyjnej, który ma być wdrażany w grupie w latach 2014-2016. Dzięki niemu koszty firmy po 2016 roku spadną trwale o ok. 1 mld zł - poinformował PAP prezes PGNiG Mariusz Zawisza.

03.06.2014 10:20

"W poniedziałek formalnie rozpoczęliśmy wdrażanie programu. Opiera się on na dwóch nogach - efektywności kosztowej i przeanalizowaniu efektywności naszych inwestycji" - powiedział prezes.

"Wstępnie policzyliśmy, że w całej grupie możemy dzięki temu obniżyć trwale koszty o ok. 1 mld zł po 2016 roku" - dodał.

Horyzont programu to lata 2014-2016.

"Chcemy już w 2016 r. konsumować owoce tych działań. Oparte są one o piętnaście inicjatyw optymalizacyjnych dotyczących wielu segmentów grupy kapitałowej, m.in. dystrybucji, obrotu hurtowego, obrotu detalicznego, magazynowania, segmentu poszukiwania, termiki, IT, usług serwisowych i wiertniczych" - powiedział prezes.

PGNiG zamierza m.in. realizować wspólną politykę zakupową w grupie. W planach jest też spłaszczenie struktury organizacji poprzez likwidację części stanowisk kierowniczych, a także przeanalizowanie takich kwestii jak kształt układów zbiorowych.

Spółka będzie również chciała pozbywać się firm, które nie są związane z jej główną działalnością, przejrzy też portfel nieruchomości pod kątem sprzedaży zbędnego majątku.

"Na początku będziemy chcieli wyselekcjonować spółki i majątek przeznaczony do sprzedaży. W drugiej części roku przejdziemy do procedur związanych z ich wyceną, a następnie do procedur sprzedażowych" - powiedział Zawisza.

PGNiG nie wyklucza też dalszej redukcji etatów w grupie, która zatrudnia obecnie ok. 30 tys. osób. Wiosną przeprowadzono już mały program dobrowolnych odejść, z którego skorzysta ok. 200 osób.

"Na dziś nie przedstawiamy skali zwolnień. Analizy pokażą, na jakie działania zdecydujemy się ostatecznie" - powiedział Zawisza.

Z kolei przegląd portfela inwestycyjnego grupy ma na celu wsparcie wyłącznie tych projektów, które mają "głęboki sens biznesowy".

"Przefiltrujemy program prac poszukiwawczych, przeanalizujemy inwestycje w magazyny i w spółkę dystrybucyjną PSG. Weryfikacji będzie też podlegał portfel inwestycji związanych z PGNiG Termika, w ciepło i wytwarzanie" - zapowiedział prezes.

Dodał, że za kilka lat pojemości magazynowe wzrosną do 3 mld m sześc. z 2,5 mld m sześc. obecnie.

"To już będzie wystarczająca ilość" - powiedział.

Prezes ocenił, że w trudnej sytuacji znajdują się dwa podmioty z grupy - PGNiG Exalo i PGNiG Technologie.

"Spółki te są w fatalnej sytuacji gospodarczej i będą wymagały gruntownych procesów restrukturyzacyjnych. W szczególności dotyczy to PGNiG Technologie. Bez radykalnych działań restrukturyzacyjnych tej spółce moim zdaniem grozi upadłość" - powiedział.

W przypadku PGNiG Exalo sytuacja przedstawia się, zdaniem prezesa, nieco lepiej, choć również jest skomplikowana.

"Trzeba w tych podmiotach uporządkować działalność operacyjną, ograniczyć koszty, zapewnić należytą płynność finansową, ustabilizować wyniki" - powiedział Zawisza.

"Jeśli podejdziemy do restrukturyzacji bardzo restrykcyjnie, to perspektywa naprawy spółek w roku 2016 jest realna" - dodał.

Za poprzednich zarządów PGNiG obie spółki były wytypowane do IPO (pierwszej oferty publicznej - PAP), które miało nastąpić w 2013 roku.

Exalo Drilling powstała z konsolidacji pięciu spółek wiertniczo-serwisowych: PNiG Nafta, PNiG Kraków, PNiG Jasło, Poszukiwania Naftowe Diament i Zakład Robót Górniczych Krosno. Jej wcześniejsza robocza nazwa to PGNiG Poszukiwania.

Spółka PGNiG Technologie powstała z połączenia czterech spółek z grupy koncernu - Naftometu, Naftomontażu, Gazobudowy i ZRUG-u. PGNiG Technologie buduje gazociągi, projektuje elementy platform wiertniczych, także służące wydobyciu gazu łupkowego, m.in. gotowe zestawy głowicowe.

Monika Borkowska

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)