Zażalenie na umorzenie sprawy plakatów z listą KNF

Pozabankowe Centrum Finansowe wniosło zażalenie na umorzenie postępowania w sprawie podejrzenia zniesławienia tej spółki oraz pracownicy jej oddziału w Płocku. Sprawa dotyczy plakatów z listą ostrzeżeń KNF, w tym nazwą PCF, które rozwiesił mieszkaniec Płocka.

Jak poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska, zażalenie złożył dyrektor PCF.

21 sierpnia na budynku płockiej siedziby PCF 23-letni mieszkaniec Płocka rozwiesił trzy przygotowane przez siebie plakaty z listą KNF zawierającą wykaz kilkunastu podmiotów bez zezwolenia na wykonywanie czynności bankowych. Na plakatach widniała m.in. nazwa PCF. Po tym zdarzeniu pracownica miejscowego oddziału centrum złożyła zawiadomienie dot. zniesławienia. Zażądała ukarania mężczyzny za narażenie spółki i jej pracowników na utratę zaufania potrzebnego dla prowadzonej działalności.

Policja przekazała sprawę płockiej Prokuraturze Rejonowej, która 28 sierpnia umorzyła dochodzenie uznając, że działanie mężczyzny nie zawierało znamion czynu zabronionego, a w wątku dotyczącym pomówienia pracowników PCF brak jest interesu społecznego. Postanowienie było nieprawomocne. Śmigielska-Kowalska poinformowała PAP, że zażalenie zostało rozdzielona na te dwa wątki i zajmą się nim odpowiednio - Sąd Rejonowy w Płocku i Prokuratura Okręgowa w Płocku.

Pod koniec sierpnia, opisując postępowania, dotyczące podmiotów z listy ostrzeżeń KNF, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura poinformował, że postępowanie w sprawie PCF zostało prawomocnie umorzone w maju 2012 r. ze względu na brak dowodów dostatecznie uzasadniających popełnienie czynu zabronionego. Według prokuratora KNF przedstawiła nowe dowody w sprawie i złożyła wniosek o podjęcie postępowania na nowo. Ślepokura powiedział, że dowody te badane są przez policję - od ich oceny zależy, czy postępowanie zostanie wznowione. - KNF może złożyć w tej sprawie prywatny akt oskarżenia - dodał prokurator.

Z informacji prokuratury wynika, że KNF zarzuciła spółce prowadzenie działalności bankowej bez zezwolenia i zachęcanie do inwestowania m.in. w obligacje, co należało potraktować - zdaniem Komisji - jako składanie publicznie propozycji nabycia papierów wartościowych w inny sposób niż w drodze oferty publicznej.

Prokuratura ustaliła, że firma nie wyemitowała obligacji. Ponadto biegły ocenił, że PCF udzielało pożyczek ze środków własnych. Podczas postępowania nie ustalono, aby PCF "gromadziło wkłady pieniężne płatne na żądanie lub z nadejściem oznaczonego terminu, ani też aby prowadziło dla tych wkładów rachunki".

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Babcia zajęła jej mieszkanie. Walczyła o nie w sądzie przez lata
Babcia zajęła jej mieszkanie. Walczyła o nie w sądzie przez lata
Coraz mniej dzieci, coraz większe wydatki. Polacy nie oszczędzają
Coraz mniej dzieci, coraz większe wydatki. Polacy nie oszczędzają
Rewolucja zacznie się za dwa tygodnie. Oto co musisz wiedzieć
Rewolucja zacznie się za dwa tygodnie. Oto co musisz wiedzieć
Nawet 1500 zł kary. Tak może się skończyć jazda ciągnikiem po ulicy
Nawet 1500 zł kary. Tak może się skończyć jazda ciągnikiem po ulicy
Ranking ciągników. Oto najpopularniejsze marki w Polsce
Ranking ciągników. Oto najpopularniejsze marki w Polsce
Polacy donoszą na siebie coraz chętniej. Najczęściej niesłusznie
Polacy donoszą na siebie coraz chętniej. Najczęściej niesłusznie
Szukają miejsca na gigafabrykę za 600 mln euro. Na stole Polska
Szukają miejsca na gigafabrykę za 600 mln euro. Na stole Polska
Ceny opału przed przymrozkami. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny opału przed przymrozkami. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny papryki w połowie września. W hurcie i detalu
Ceny papryki w połowie września. W hurcie i detalu
Wciąż nowa funkcja mObywatela. Oto jak dodać dokument
Wciąż nowa funkcja mObywatela. Oto jak dodać dokument
Upadek historycznej mleczarni. Cała załoga zwolniona
Upadek historycznej mleczarni. Cała załoga zwolniona
Ruszają testy polskich wojskowych dronów. Na styku Mazur i Podlasia
Ruszają testy polskich wojskowych dronów. Na styku Mazur i Podlasia