Zboże tanieje, a chleb coraz droższy!
Tak taniego zboża nie było od lat. Niska cena zboża powinna oznaczać tani chleb. Powinna..., ale tak nie jest! Idąc do sklepu płacimy nawet 3-3,50 zł za zwykły bochenek chleba. A rolnik dostaje za potrzebne do jego upieczenia ziarno ledwie 70 groszy. Gdzie zatem podziały się 2 złote? Są w chytrych łapach pośredników!
31.07.2013 | aktual.: 31.07.2013 06:31
Jak to możliwe? Konsumenci za wysokie ceny chleba obwiniają rolników, uważając ich za darmozjadów, których utrzymuje Unia Europejska. Ale rolnicy dostają grosze za zbiory. - Za utrzymanie pola z pszenicą muszę liczyć około 3 tys. złotych. Zebrałem w tym roku około 4 ton zboża. Przy skupie 700 złotych za tonę zarobiłem niewiele. Właściwie wychodzę na zero - wyjaśnia rolnik spod Krakowa, Zygmunt Wawrzyń (59 l.) rolnik.
Skoro tonę zboża rolnik sprzedaje za ok. 700 zł, wychodzi na to, że 1 kg zboża kosztuje 70 gr. Z tego kilograma ziarna można wyprodukować 0,7 kg mąki. Właśnie tyle trzeba do upieczenia zwykłego bochenka chleba.
- W tym roku zboże jest tańsze o 30 procent. Jednak cena chleba jest wysoka, ponieważ obowiązują jeszcze ceny ze starych zbiorów. Dlatego też piekarze nie korzystają na tanim zbożu. Jeśli teraz spekulanci grają na wzrost cen, to niebawem mogą one zacząć gwałtownie spadać. Istotnym jest również fakt, że jeżeli zdrożeją ceny produktów sprzedawanych przez rolników, w górę pójdą również środki produkcji rolnej - mówi Kazimierz Czekaj, piekarz z Krakowa.
Piekarz kupuje kilogram mąki już za ok. 1,2 zł. A upieczony chleb sprzedaje we własnym sklepie - i wtedy jest często tańszy - lub oddaje w ręce pośredników. A ci z kolei wstawiają towar do sklepów, gdzie zwykły klient musi już zapłacić nawet 3-3,50 zł za bochenek. I tak spirala cen się nakręca.
Ale dlaczego mimo spadku cen zboża ceny chleba w sklepach nie spadły, a wręcz wzrosły? Jak wyjaśnia nam piekarz z Krakowa, w hurtowym handlu obowiązują jeszcze stare ceny.
- Chleb jest drogi! Za bochenek zwykłego chleba trzeba zapłacić niemal 3 zł. Chleb z ziarnami lub graham jest jeszcze droższy. Nic dziwnego, że Polacy jedzą coraz mniej chleba – mówią Anna Wilczyńska (25 l.) Jan Zatorski (26 l.).
Dziś w Fakcie polecamy też: Pan Grzegorz po przeszczepie wraca do domu! NOWE FAKTY