Dziennik, który dotarł do szczegółów nowej ustawy, podkreśla, że przedsiębiorcy będą mogli zmniejszyć liczbę miejsc pracy o 20-25 procent w stosunku do liczby podanej w zezwoleniu inwestycyjnym. Inwestorzy niecierpliwie czekają na te zmiany, gdyż przez spowodowany kryzysem spadek zamówień i produkcji muszą ciąć koszty, a więc i miejsca pracy - pisze "Rzeczpospolita".
Redukcja zatrudnienia nie byłaby możliwa bez zmiany w przepisach - wiązałaby się bowiem ze zwrotem pomocy publicznej, a co za tym idzie - z możliwością wycofania się inwestorów z Polski.
Dziennik zastrzega jednak, że ustawa nie reguluje możliwości odliczania od dochodu strat. Zwraca uwagę, że jest to niezwykle istotne, gdyż z powodu kryzysu sporo firm w strefach znalazło się pod kreską.
Szczegóły - na zielonych stronach "Rzeczpospolitej".
