Ziemniaczany problem Polski. Zauważyli go nawet w Chinach
Polskie ziemniaki drożeją od roku. W marketach musimy zapłacić już o jedną trzecią więcej, niż przed rokiem. Na bazarach jest jeszcze drożej. Na ziemniaczany problem nad Wisłą zwrócili uwagę nawet Chińczycy.
Ziemniaków na polskich stołach nigdy nie brakowało, a ich cena nie demolowała portfeli Polaków. Niestety zaczyna się to zmieniać. Ceny tego warzywa w ciągu roku wzrosły o jedną trzecią – czytamy na portalu fakt.pl.
Pod koniec 2022 roku kilogram ziemniaków kosztował około 2 zł. W tej chwili, na co zwracają uwagę dziennikarze, w dużych sieciach handlowych za ziemniaki płacimy około 3 zł. Na bazarach zapłacimy jeszcze więcej – w przypadku odmian Iga i Irys nawet 4 zł.
Rolnicy walczą z suszą
Skąd taki wzrosty ceny? Jednym z powodów, jak zauważa pytany przez fakt.pl były wicepremier Janusz Piechociński, jest susza. Polska od dłuższego czasu mierzy się z tym problemem. Są regiony, jak np. Warmia i Mazury, gdzie hydrologiczna susza trwała w tym roku przez wiele miesięcy. Rolnicy w tym roku stawali też na zboże, kosztem pól, na których wcześniej rosły ziemniaki.
Chińskie firmy wysyłają do mnie maile i pytają: Janusz, skąd wziąć mąkę ziemniaczaną? – mówi dziennikarzom Piechociński.
Ceny w sklepach potrafią zaskoczyć rolników. Pan Eugeniusz z województwa warmińsko-mazurskiego jest zdziwiony tym, że ceny ziemniaków dochodzą do nawet do 4 zł.
Rozumiem jednak, że pośrednicy i sklepy muszą swoje zarobić – mówi fakt.pl rolnik z północy Polski.
Polskie zagłębie ziemniaczane
Dane dotyczące produkcji ziemniaków pokazują, że z roku na rok, choć Polska jest jednym z ziemniaczanych, to produkcja z roku na rok spada.
W 2021 r. wyprodukowaliśmy nad Wisłą 7 mln ton, to w ubiegłym roku już tylko 6 mln ton, a w tym roku ma to być od 5,5 do 5,8 mln ton.