Złotówka we wtorek nadal stabilna

"W sytuacji braku ważniejszych wydarzeń na rynkach finansowych oraz oczekiwania na jutrzejszą decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych notowania złotego w relacji do głównych walut pozostały relatywnie stabilne" - stwierdził Szymon Zajkowski z BM mBanku. "Stabilizacji notowań złotego sprzyjała również niska zmienność na rynkach bazowych" - dodał.

"Podobnie jak konsensus rynkowy zakładamy, że jutro Rada obniży stopy o 25 pb. Wpływ na to ma rekordowy spadek cen, który odnotowany został w styczniu (-1.3 proc. r/r) oraz przede wszystkim najnowsza projekcja inflacyjna NBP, która prawdopodobnie wskaże na wydłużenie się okresu pozostawania inflacji poniżej celu NBP" - podkreślił Zajkowski.

Według analityka kluczowe mogą okazać się słowa prezesa NBP Marka Belki podczas środowej konferencji prasowej. "Jeżeli ponownie zasugeruje on możliwość dalszych obniżek, złoty powinien znaleźć się pod presją. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak przejście w tryb +wait and see+, a to z kolei mogłoby umacniać złotego w kolejnych dniach" - uważa.

Zdaniem Zajkowskiego złoty może również zyskiwać po tym, jak Europejski Bank Centralny w tym tygodniu rozpocznie program skupu obligacji krajów UE. "W tej sytuacji kurs EURPLN powinien zniżkować w kierunku 4.14, a CHFPLN do 3.85 lub nawet niżej" - przewiduje.

Podobną opinię przedstawił Konrad Ryczko z DM BOŚ. Zwrócił uwagę, że w trakcie wtorkowej sesji złoty ponownie pozostawał stabilny wobec większości dewiz, "chociaż znów podczas sesji w Europie widoczny był lekki wzrost pary EUR/PLN".

"W szerszym ujęciu inwestorzy czekają już na jutrzejsze zakończenie posiedzenia RPP, gdzie Rada powinna obniżyć stopy o 25pb. Decyzja ta jest oczekiwana przez rynek i nie powinna wywołać większej reakcji. Ewentualnym zaskoczeniem byłoby mocniejsze ciecie stóp" - dodał Ryczko.