Złoty benchmark juana. Chiny mają od wtorku własny kurs złota

Chiny powzięły ambitny krok w kierunku wywierania większego wpływu na kurs kruszcu, zwiększając swoje znaczenie na globalnym rynku złotych sztabek.

Złoty benchmark juana. Chiny mają od wtorku własny kurs złota
gmutlu/iStockphoto

Największy konsument złota na świecie, czyli Chiny, wprowadziły we wtorek złoty benchmark walutowy. Kraj powziął ambitny krok w kierunku wywierania większego wpływu na kurs kruszcu.

Wprowadzenie benchmarku, czyli oficjalnego kursu złota w juanie, to kulminacja starań Chin z ostatnich kilku lat, żeby zreformować swój rynek złota i mieć więcej do powiedzenia w tej kwestii na światowym rynku, zdominowanym przez giełdę londyńską, która ustala globalne ceny.

Jako największy na globie producent cennego metalu, a zarazem największy importer i konsument złota, Chiny chcą uniknąć zależności od ceny dolarowej w transakcjach międzynarodowych. Ich pozycja uprawnia zarazem do ustalania międzynarodowej ceny złota.

Nowy benchmark może nie być zagrożeniem dla Londynu w krótkim terminie, ale z czasem, po wprowadzeniu pełnej wymienialności i płynności kursu juana, może być coraz powszechniej używany, wspomagając chińskie wysiłki w kierunku zwiększenia światowego wykorzystania juana.

Pierwszy chiński kurs benchmarkowy, ustalony na podstawie ofert 18 uczestników Szanghajskiej Giełdy Złota (Shanghai Gold Exchange SGE) określono na poziomie 256,92 juanów za gram (1234,49 dolarów za uncję) na porannej sesji.

Ceny złota w bieżącym roku

- Szanghajski benchmark złota zapewni sprawiedliwą i rynkową cenę w juanie, a zarazem pomoże w funkcjonowaniu mechanizmu kształtowania kursu juana i umiędzynarodowieniu chińskiego rynku złota - powiedział agencji Reutera Pan Gongsheng, zastępca prezesa Ludowego Banku Chin na uroczystości w Szanghaju.

Cena benchmarkowa będzie ustalana dwa razy dziennie, a po tym następować będzie kilka minut handlu. Londyński benchmark, liczony w dolarach za uncję, ustalany jest też dwa razy dziennie, ale w aukcjach na platformie elektronicznej.

Popołudniowy kurs z Londynu osiągnął wartość 1234,30 dolarów za uncję.

Wśród uczestników ustalania (fiksingu) ceny złota są cztery państwowe banki chińskie, Standard Chartered, ANZ, detaliści z rynku złota oraz firmy wydobywcze.

"Cena w juanie będzie komplementarna do cen w Londynie oraz kontraktów terminowych w Nowym Jorku" - podała Światowa Rada Złota (World Gold Council WGC).

- To kamień milowy do zwiększenia wielowymiarowości rynku, obejmującego od teraz Londyn, Nowy Jork i Szanghaj... a zarazem sygnał przesuwania się popytu ze strony Zachodu na Wschód - powiedział Aram Shishmanian, szef WGC.

Wprowadzenie benchmarku w juanie nie oznacza, że teraz wszyscy inwestorzy w Chinach zaczną używać tylko tej ceny do oszacowania importu, sprzedaży i innych transakcji. Dostawcy zagraniczni podchodzić będą do tego z rezerwą jeszcze przez długi czas. Cena londyńska od ponad wieku jest akceptowana jako światowy odnośnik.

- Oni są świadomi, że to proces wymagający czasu. To się nie stanie w ciągu dnia, miesiąca, a nawet roku - powiedziało agencji Reutera anonimowe źródło z giełdy w Szanghaju. - Chiny muszą najpierw pokazać światu przez dłuższy czas, że ich cena jest otwarta na rynek, racjonalna i nie podlega manipulacjom.

Przejrzystość w procesie fiksingów jest pilnie obserwowana na całym świecie od czasu skandalu z 2012 roku, kiedy ujawniono manipulacje na stawkach Libor.

Wybrane dla Ciebie

Pytam o Polaków. Tak na Litwie oceniają decyzję Tuska
Pytam o Polaków. Tak na Litwie oceniają decyzję Tuska
Czesi kupują polskiego giganta. Oto jakie mają plany
Czesi kupują polskiego giganta. Oto jakie mają plany
Hołownia zawiesił go w partii. Taki majątek zgromadził Tomasz Zimoch
Hołownia zawiesił go w partii. Taki majątek zgromadził Tomasz Zimoch
Te melony miały trafić do sprzedaży w Polsce. Odrażające odkrycie
Te melony miały trafić do sprzedaży w Polsce. Odrażające odkrycie
Woda tylko do mycia. Inaczej 5000 zł grzywny. "Straż miejska pilnuje"
Woda tylko do mycia. Inaczej 5000 zł grzywny. "Straż miejska pilnuje"
W żniwa koszą na wsiach najwięcej pieniędzy. Jak zostać kombajnistą?
W żniwa koszą na wsiach najwięcej pieniędzy. Jak zostać kombajnistą?
Pan Tomasz postawił przyczepę na swojej działce. Ledwo uniknął mandatu
Pan Tomasz postawił przyczepę na swojej działce. Ledwo uniknął mandatu
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Klamka zapadła. Tyle wyniosą w tym roku czternaste emerytury
Klamka zapadła. Tyle wyniosą w tym roku czternaste emerytury
Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
Polacy tracą na niej fortunę. Popularna atrakcja wróciła i znów kusi
Polacy tracą na niej fortunę. Popularna atrakcja wróciła i znów kusi
Polacy już nie chcą pracować w Niemczech. Wskazują na dwa powody
Polacy już nie chcą pracować w Niemczech. Wskazują na dwa powody