Złoty kontynuuje korektę
W poniedziałek złoty kontynuuje ubiegłotygodniowe osłabienie do głównych walut. W południe za euro trzeba było zapłacić 4,1210 zł, a dolar kosztował 3,1591 zł. Podobnie jak to miało miejsce przed weekendem przecena ta idzie w parze ze spadkiem kursu EUR/USD. Tym razem nie koreluje ona natomiast z sytuacją na polskim rynku długu, gdzie po realizacji zysków w ostatnich dniach, dziś rentowności lekko spadają wracając do głównego trendu.
07.01.2013 | aktual.: 07.01.2013 12:53
Druga połowa dnia powinna przynieść stabilizację notowań złotego. Głównie dlatego, że na horyzoncie brakuje potencjalnych impulsów, które mogłyby nadać zarówno rodzimemu rynkowi walutowemu, jak i rynkom globalnym nowej dynamiki. Stabilizacji notowań złotego może też sprzyjać oczekiwanie na rozpoczynające się w dniu jutrzejszym dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Jakkolwiek nikt nie ma wątpliwości, że stopy w Polsce kolejny raz zostaną obniżone o 25 punktów bazowych (pb), co sprowadzi stopę referencyjną do 4%, to powstaje pytanie w jakim tempie w kolejnych miesiącach będzie spadał koszt pieniądza w Polsce. Na to pytanie pozwoli odpowiedź komunikat po najbliższym posiedzeniu, jak również to co na konferencji po posiedzeniu powiedzą członkowie Rady.
Ostatnia przecena złotego zmieniła w krótkim terminie układ sił zarówno na USD/PLN, jak i EUR/PLN. W obu przypadkach kontrolę przejęła strona popytowa przez co należy się liczyć z deprecjacją polskiej waluty. W średnim terminie EUR/PLN pozostaje w trendzie bocznym, natomiast USD/PLN w umiarkowanym trendzie spadkowym. Na gruncie analizy technicznej brakuje poważnych sygnałów mogących sugerować rychłą zmianę tych trendów.
Marcin R. Kiepas,
X-Trade Brokers DM S.A.