Złoty powoli się stabilizuje po wcześniejszych wahaniach

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stóp procentowych o 50 punktów bazowych zaskoczyła inwestorów, którzy oczekiwali cięcia o 0,25 pb., doprowadzając tym samym do przeceny złotego na półmetku środowej sesji. Sytuacja zmieniła się jednak diametralnie po słowach Prezesa NBP Marka Belki, który podczas konferencji po posiedzeniu Rady stwierdził, iż nie widzi obecnie przestrzeni do dalszego cięcia stóp procentowych. Tym samym marcowa obniżka oznacza zamknięcie cyklu łagodzenia polityki pieniężnej w naszym kraju. W konsekwencji złoty zaczął szybko odrabiać wcześniejsze straty kończąc dzień na plusie.

W trakcie pierwszej części czwartkowej sesji mieliśmy do czynienia z kontynuacją tego trendu na złotym, który umacniał się w stosunku do wszystkich głównych walut. Dodatkowym wsparciem w tym czasie dla naszej waluty była próba wybicia w górę kursu eurodolara po zgodnej z oczekiwaniami rynków decyzji EBC o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie oraz lepszej od wcześniej zakładanych prognozy PKB dla Eurolandu. Europejski Bank Centralny zakłada w tym roku wzrost gospodarczy w strefie euro o 1,5 proc. oraz o 1,9 proc. w roku przyszłym.

Ostatecznie jednak wspólna waluta na powrót zaczęła silnie tracić do dolara po wystąpienia Prezesa EBC. Mario Draghi ogłosił rozpoczęcie skupu aktywów od 9 marca. Potwierdził także, że w ramach luzowania ilościowego EBC będzie skupował aktywa w wysokości 60 mld EU miesięcznie do minimum 2016 roku. Zaznaczy jednak, że program ten może zostać przedłużony na następny okres, jeśli będzie to konieczne. W tej sytuacji kurs USD/PLN poszybował w górę i na koniec dnia za dolara trzeba było zapłacić powyżej 3,76 przy 3, 4550 na otwarciu. W stosunku do euro i franka złoty jednak pozostał silny kończąc dzień na dawno niespotykanych poziomach, odpowiednio 4,13 do euro i 3,85 do franka szwajcarskiego.

Piątkowa sesja jak na razie przebiega spokojnie. Inwestorzy powoli odreagowują wydarzenia ostatnich dni. Ponadto dzisiejsze kalendarium jest dość ubogie i w pierwszej części dnia nie są przewidziane żadne istotne publikacje makroekonomiczne. Wydarzeniem dnia będzie popołudniowa publikacja (godz. 14:30) raportu z amerykańskiego rynku pracy. To do niego rynek będzie się dziś pozycjonował. Dobry odczyt będzie, bowiem kolejnym przyczynkiem do zwiększenia prawdopodobieństwa podniesienia stóp procentowych przez FED w czerwcu. To zaś może przełożyć się na dalszą aprecjację dolara w stosunku do euro i tym samym naszego złotego. Natomiast w przypadku kursu EUR/PLN nie powinniśmy dziś oczekiwać zbyt dużej zmienności. Prawdopodobna jest tu konsolidacja w wąskim przedziale 4,13-4,14.

Damian Papała

Główny dealer walutowy KantorOnline.pl

(ISBnews/ KantorOnline.pl)