Złoty wciąż w dobrej kondycji

Poniedziałek okazał się być dość korzystny dla złotego. Po południu za euro płacono 4,29 zł, a dolar był wart 3,0150 zł. Z kolei „szwajcar” był wart 2,8230 zł.

Obraz
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

Jeszcze lepiej radziła sobie warszawska giełda, gdzie WIG20 zyskał ponad 5 proc. zbliżając się do poziomu 2000 pkt. Widać wyraźnie, iż zagraniczni inwestorzy uznali, że zarówno polski złoty, jak i akcje, są zbyt tanie i na fali poprawy nastrojów na rynkach światowych przystąpili do zakupów. Dobrze radził sobie też rynek surowców, który poprzez szeroki pryzmat indeksu CRB (blisko 10 miesięczna formacja odwróconej głowy i ramion) ma spore szanse na rozbudowanie wyraźnej fali wzrostowej na przestrzeni najbliższych tygodni. Nietrudno się domyśleć, iż będzie to miało związek z wyraźnym osłabieniem się kursu dolara, kosztem euro, funta, czy dolara australijskiego i nowozelandzkiego. Koszykowy US Dollar Index odnotował dzisiaj nowe minimum od kilku tygodni i jest na prostej drodze do testowania minimum z pierwszej dekady czerwca. To przełoży się na wzrost kursu EUR/USD w okolice 1,4337 (szczyt z 3 czerwca b.r.).

Na razie jednak notowania eurodolara po rannych zwyżkach, w kolejnych godzinach weszły w fazę stabilizacji, ograniczanej od góry przez poziom 1,4246-48. Próba jej opuszczenia nie była na razie udana, co może zaowocować wieczorną korektą w okolice 1,4180. Nie powinna ona jednak w niczym zmienić pozytywnego obrazu technicznego dla EUR/USD. Tutaj dopiero spadek poniżej strefy 1,4147-65 mógłby nieco zachwiać stroną popytową. Opublikowane o godz. 16:00 wskaźniki LEI z USA (wskaźniki wyprzedzające w gospodarce) odnotowały wzrost o 0,7 proc. m/m wobec spodziewanych 0,5 proc. m/m. Warto jednak zaznaczyć, iż w maju wzrost ten wynosił 1,3 proc. m/m (po korekcie). Jutro kluczowe dla rynku będzie wystąpienie szefa FED przed Kongresem, gdzie przedstawi on okresowy raport nt. stanu gospodarki. Inwestorzy oczekują, iż Ben Bernanke przedstawi bardziej optymistyczne prognozy. W kraju o godz. 14:00 poznamy dane o inflacji bazowej netto w czerwcu. Wydaje się dość prawdopodobne, iż we wtorek dojdzie do naruszenia poziomu 3 zł
za dolara.
Marek Rogalski
analityk DM BOŚ S.A.

Źródło artykułu: Dom Maklerski BOŚ
Wybrane dla Ciebie
Znana odzieżówka padła ofiarą hakerów. Wyciekły dane Polaków
Znana odzieżówka padła ofiarą hakerów. Wyciekły dane Polaków
Niemiecka sieć tekstyliów upada. Zamyka sklepy i wyprzedaje towar
Niemiecka sieć tekstyliów upada. Zamyka sklepy i wyprzedaje towar
Wraca hit zeszłego roku. Ten znicz świeci dwa lata. Ile kosztuje?
Wraca hit zeszłego roku. Ten znicz świeci dwa lata. Ile kosztuje?
Wizz Air z nowym połączeniem z Warszawy. Dolecimy tam w godzinę
Wizz Air z nowym połączeniem z Warszawy. Dolecimy tam w godzinę
Ile kosztuje drewno? Ceny w sklepach i hurtowniach
Ile kosztuje drewno? Ceny w sklepach i hurtowniach
Fiskus sprzedaje auta pijanych kierowców. Do wzięcia Audi za 4 tys. zł
Fiskus sprzedaje auta pijanych kierowców. Do wzięcia Audi za 4 tys. zł
Napoje energetyczne będą droższe. Rząd chce zmian w akcyzie
Napoje energetyczne będą droższe. Rząd chce zmian w akcyzie
Zamówiła dania youtuberów, przesłała nam paragon. Tyle zapłaciła
Zamówiła dania youtuberów, przesłała nam paragon. Tyle zapłaciła
"Mieszkańcy są oburzeni". Będzie zwrot ws. hotelu de Niro w Krakowie?
"Mieszkańcy są oburzeni". Będzie zwrot ws. hotelu de Niro w Krakowie?
Nie chcą Wuhan u siebie na wsi. Spór o prywatną inwestycję
Nie chcą Wuhan u siebie na wsi. Spór o prywatną inwestycję
Wysoka kara dla pracodawcy za obchodzenie zakazu. Kilkadziesiąt tys.
Wysoka kara dla pracodawcy za obchodzenie zakazu. Kilkadziesiąt tys.
Czyszczenie odbiorników. Oto jak nie zniszczyć przy okazji ekranu.
Czyszczenie odbiorników. Oto jak nie zniszczyć przy okazji ekranu.