Zmiany w segregacji odpadów. Te śmieci mają trafić do jednego worka

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad projektem zmiany ustawy o odpadach. Chodzi o odejście od obowiązku tzw. segregacji u źródła odpadów budowlanych i rozbiórkowych (BiR). Niestety może to doprowadzić do większej liczby dzikich wysypisk i porzucania odpadów.

Koniec z segregacją? Nadchodzą nowe zasady
Koniec z segregacją? Nadchodzą nowe zasady
Źródło zdjęć: © East News | Dawid Wolski
oprac. NST

20.03.2024 15:04

Ministerstwo Klimatu planuje, że do połowy roku rząd przyjmie projekt zmiany ustawy o odpadach. Nowe rozwiązania mają spowodować odejście od obowiązkowej segregacji odpadów budowlanych i rozbiórkowych u źródła. Zmiana ma pozwolić na przekazanie takich odpadów uprawnionemu podmiotowi, który zajmie się ich segregacją.

Ministerstwo zauważa jednak, że dalej zgłaszane są wątpliwości interpretacyjne wobec powyższego przepisu. Dotyczą tego, czy odpady BiR faktycznie mają zostać segregowane u źródła. Wskazuje się np. brak jednoznacznego stwierdzenia kogo dotyczy obowiązek selektywnego zbierania i odbierania takich odpadów oraz wątpliwości odnośnie do sposobu zagospodarowania frakcji pozostałej po sortowaniu takich śmieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek: Biznes Klasa #22

Będą zmiany w segregacji odpadów

Zgodnie z wykazem, 1 stycznia 2025 roku wejdą w życie nowe przepisy dotyczące segregacji odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Odpady segregować trzeba będzie z podziałem co najmniej na: drewno, metale, szkło, tworzywa sztuczne, gips, odpady mineralne, w tym beton, cegłę, płytki i materiały ceramiczne oraz kamienie. Przepisy miały zobowiązywać podmioty do segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych w miejscu wytworzenia - u źródła.

MKiŚ wskazuje, że przez wprowadzenie nowych przepisów możliwy jest wzrost kosztu odbioru odpadów BiR z miejsca prowadzonego remontu czy budowy z uwagi na konieczność zapewnienia selektywnego zbierania i odbierania wymienionych w ustawie sześciu frakcji, czy problemy logistyczne z ustawieniem większej liczby kontenerów na poszczególne frakcje na terenach o ścisłej zabudowie.

Resort klimatu ma wątpliwości

Resort ocenia też, że możliwy jest rozwój szarej strefy w zakresie zagospodarowania odpadów BiR, z uwagi na hipotetyczny wyższy koszt legalnego odbioru i zbiórki odpadów podzielonych na frakcje. W konsekwencji może doprowadzić to do większej liczby dzikich wysypisk i porzucania odpadów.

W związku z tym Ministerstwo zaplanowało taką zmianę, aby system zbiórki nie opierał się na obowiązku segregacji u źródła, ale umożliwiał też przekazanie odpadów BiR innemu uprawnionemu podmiotowi, który zajmie się ich segregacją.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (103)