Zniesienie obowiązku meldunkowego stwarza problemy

Obowiązek meldunkowy, zgodnie z zapowiedziami MSW, ma zniknąć 1. stycznia 2016 roku. Jednak, jak zapowiada międzyresortowy zespół do spraw przygotowania administracji rządowej do zniesienia obowiązku meldunkowego, może oznaczać szereg problemów.

Zniesienie obowiązku meldunkowego stwarza problemy
Źródło zdjęć: © WP.PL | pixabay/CC0 Public Domain

19.03.2015 | aktual.: 20.03.2015 11:38

Obowiązek meldunkowy, zgodnie z informacjami MSW, ma zniknąć 1 stycznia 2016 roku. Jednak, jak zapowiada międzyresortowy zespół do spraw przygotowania administracji rządowej do zniesienia obowiązku meldunkowego, może oznaczać to szereg problemów. Realizacja decyzji Rady Ministrów wymagała niemałej liczby zmian legislacyjnych. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji szacuje, że trzeba będzie zmienić około 120 ustaw. Zagrożone mogą być na przykład... wybory.

Zgodnie z obowiązującą ustawą o ewidencji ludności obowiązek meldunkowy ma być zniesiony od 1 stycznia 2016 roku, o czym stanowi art. 74 ustawy z 24 września 2010 r. o ewidencji ludności (Dz.U. z 2010 r. nr 217, poz. 1427 ze zm.).

Tę zmianę zapowiadał były premier Donald Tusk już w 2008 roku. - Chcemy być w awangardzie państw, które nie męczą swoich obywateli nadmiernymi biurokratycznymi rygorami. I dlatego mamy ambitny zamiar do końca roku znieść w ogóle ten przymus - mówił.

- To ważna ustawa, oczekiwana od wielu lat przez społeczeństwo, która znosi obowiązek meldunkowy, zastępując go zgłoszeniem miejsca zamieszkania. Elementem identyfikującym obywateli ma być teraz numer PESEL, a nie adres meldunkowy - wyjaśnia Joanna Proniewicz, rzecznik prasowy Związku Miast Polskich.

Prace rozpoczęły się siedem lat temu. Przez ten czas państwo dostosowywało przepisy do zapowiadanego zniesienia obowiązku meldunkowego. Ważnym krokiem było wdrożenie w styczniu 2013 roku przepisów, w myśl których zniesiono obowiązek zameldowania na pobyt czasowy nieprzekraczający trzech miesięcy, zlikwidowano konieczność zgłaszania obecności wczasowiczów i turystów, wprowadzono możliwość dopełnienia obowiązku meldunkowego przez ustanowionego pełnomocnika oraz opcję jednoczesnego wymeldowania przy zameldowaniu w nowym miejscu.

Dodatkowo rząd wydłużył termin, w którym trzeba się zameldować z 4 do 30 dni, okresy wyjazdów zagranicznych, podlegających zgłoszeniu w organie ewidencji ludności, z 3 do 6 miesięcy i - najważniejsze - zniesiono kary za niedopełnienie obowiązku meldunkowego.

Brak obowiązku to jednak problem

MSW na swoich stronach samo przyznaje, że adres zamieszkania obywateli jest cały czas niezbędny do realizacji m.in.: organizacji wyborów, planowania obwodów szkolnych, realizacji powszechnego obowiązku obrony, wykonywania zadań przez samorządy (określanie funduszy sołeckich, subwencji dla gmin) czy kontroli legalności pobytu cudzoziemców. Samorządy dodają do tego kwestię wywożenia śmieci czy pomocy bezdomnym.

Jak dodaje Joanna Proniewicz z ZMP, samorządowcy wskazywali także na liczne komplikacje i dodatkowe koszty, brak możliwości weryfikowania podanego przez obywatela adresu zamieszkania, słabą pozycję właściciela mieszkania przed nieuczciwością obywateli - bez udziału właściciela nie powinno się móc zgłosić danego adresu zamieszkania. A także kłopoty ze spisami wyborców, opłatami za media, które często uzależnione są od liczby mieszkających, czy przyznawaniem dodatków mieszkaniowych oraz prowadzeniem polityki społecznej i mieszkaniowej.

Również sami obywatele, na potrzeby postępowań sądowych, pozyskują dane o adresie z rejestru PESEL.

Problemy zgłosił również Międzyresortowy Zespół do spraw Przygotowania Administracji Rządowej do Zniesienia Obowiązku Meldunkowego, który do końca marca 2015 r. ma wystosować dokument - "mapę drogową" - dla realizacji zniesienia obowiązku meldunkowego.

W skład zespołu weszli przedstawiciele wszystkich resortów, policji, straży pożarnej i Straży Granicznej, KPRM, Głównego Urzędu Statystycznego. W pracach zespołu brali również udział eksperci reprezentujący: Krajowe Biuro Wyborcze, Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, Urząd do Spraw Cudzoziemców, stronę samorządową. Zespół znalazł blisko 120 ustaw i rozporządzeń, które wymagałyby zmiany.

Adres do korespondencji w rejestrze PESEL

Zespół uznał, że z punktu widzenia działania państwa lepiej, aby pozostawić obowiązek rejestracji miejsca zamieszkania w obecnie obowiązującej formie. Oprócz tego zaproponował, aby rejestr PESEL uzupełniony został o adres do korespondencji.

Wskazał również, że konieczne jest rozwiązanie zmierzające do skomunikowania rejestru zawierającego dane adresowe z innymi rejestrami państwowymi, co w przyszłości zagwarantuje całej administracji dostęp do jednego adresu obywatela. Po części już tak jest. Dziś, jak zapewnia Ministerstwo, dzięki integracji rejestrów państwowych, która nastąpiła z początkiem roku, urzędy w razie potrzeby zweryfikują nasze dane adresowe w rejestrze PESEL.

MSW jednak mimo zastrzeżeń do zniesienia obowiązku meldunkowego, wciąż obstaje przy realizacji tego przedsięwzięcia, ale - jak przekonuje - nie całkiem rezygnuje z możliwości monitorowania miejsca zamieszkania obywateli. Obowiązek meldunkowy ma być zastąpiony dobrowolnym zgłoszeniem miejsca zamieszkania.

Problem w tym, że "dobrowolne" może oznaczać w praktyce, że obywatel w ogóle nie będzie musiał podać swojego aktualnego miejsca zamieszkania do rejestru państwowego, co sprawi, że powyższe problemy wciąż będą nierozwiązane.

- Taka fakultatywna rejestracja może prowadzić do sytuacji, w której de facto obywatel nie będzie musiał do żadnego rejestru państwowego podać swojego aktualnego miejsca zamieszkania. Jeśli doprowadzimy do takiej sytuacji, to decyzja podjęta przez Radę Ministrów jest głupia - twierdzi Grzegorz Kubalski, prawnik ze Związku Powiatów Polskich, cytowany przez portal samorządowy.

Bardzo ważnym krokiem w likwidacji obowiązku meldunkowego w Polsce było usunięcie danych adresowych z nowych dowodów osobistych. O ewentualnych problemach z tym związanymi pisaliśmy już wcześniej TUTAJ.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (182)