Związkowcy chcą rozmów w sprawie sytuacji w górnictwie
Związek Zawodowy Górników w Polsce (ZZG) domaga się pilnego zwołania
Zespołu Trójstronnego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników, w skład którego wchodzą także
przedstawiciele rządu i pracodawców. Związkowcy uważają, że sytuacja branży jest dramatyczna
09.04.2014 | aktual.: 10.04.2014 08:29
.
Z apelem o zwołanie Zespołu związkowcy zwrócili się do jego współprzewodniczącego - odpowiedzialnego za górnictwo wiceministra gospodarki Tomasza Tomczykiewicza. Pismo zostało skierowane także do pozostałych współprzewodniczących - Piotra Rykali, który reprezentuje pracodawców i przedstawiciela związkowców Wacława Czerkawskiego (ZZG).
W przysłanym PAP piśmie członkowie ZZG zwracają uwagę, że już od dłuższego czasu apelują o spotkania z przedstawicielami rządu, aby omówić "nawarstwiające się" problemy branży. Przypomnieli, że zbliża się czas wygaśnięcia kluczowych dla górnictwa dokumentów: "Strategii działalności górnictwa węgla kamiennego w Polsce w latach 2007 - 2015" oraz uchwalonej w 2007 r. Ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego.
Tymczasem - wskazują - dotychczasowe apele związkowe pozostają bez echa. "Politycy zamiast zająć się strategicznym sektorem dla polskiej gospodarki i bezpieczeństwa energetycznego kraju zajmują się zbliżającymi się wyborami. Nie mamy czasu czekać, aż politycy i partie rządzące skończą sezon wyborczy, bo on potrwa jeszcze dwa lata. Tymczasem polskie górnictwo jest w katastrofalnym stanie" - uważa przewodniczący ZZG Dariusz Potyrała.
Jak zaznaczyli związkowcy, bez odpowiedzi pozostało również ich ostatnie pismo do wicepremiera i szefa resortu gospodarki Janusza Piechocińskiego. "Tymczasem w niektórych spółkach węglowych sytuacja jest wręcz dramatyczna ze względu na problemy ekonomiczne i społeczne. Wystarczy spojrzeć choćby na problemy największej europejskiej spółki węglowej - Kompanii Węglowej SA" - napisali związkowcy.
"Mimo składanych deklaracji przez wysokich rangą urzędników państwowych, do rozmów ze stroną społeczną nie doszło. Jednocześnie w mediach mamy festiwal deklaracji polityków na temat węgla np. mówiących o jego rehabilitacji. Okazuje się, że na razie są to tylko fakty medialne i wirtualne obietnice polityków partii rządzących PO-PSL" - napisali przedstawiciele ZZG.
W borykającej się z poważnymi problemami finansowymi Kompanii Węglowej ważą się losy wypłat dla pracowników, które powinny trafić na ich konta najpóźniej w czwartek. Rzecznik spółki Zbigniew Madej nie chce na razie przekazywać informacji na ten temat, odsyłając na czwartek. Istotna dla poprawy sytuacji finansowej KW ma być sprzedaż kopalni Knurów-Szczygłowice Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW)
. Rozmowy dotyczące szczegółów transakcji wciąż trwają, decyzja może być znana jeszcze w środę lub w czwartek.
W ubiegłym roku KW straciła na sprzedaży węgla ponad miliard zł. Dzięki wdrożeniu programu restrukturyzacji spółka chce do 2020 r. zaoszczędzić ok. 1,2 mld zł. Na trzy lata zamrożone zostaną wypłaty 14. pensji dla administracji, a bezpłatny deputat węglowy dla emerytów będzie mniejszy o jedną tonę na osobę.
Ze względu na niskie ceny węgla w trudnej sytuacji jest także JSW. Według jej prezesa w tym roku spółka - która poprzedni zakończyła zyskiem netto w wysokości 82 mln zł - musi raczej przygotować się na stratę.
Trzecia górnicza spółka, Katowicki Holding Węglowy, w 2013 r. wypracowała prawie 43 mln zł zysku netto.
(AS)