Trwa ładowanie...
d219efu
12-01-2015 23:25

Związkowcy i samorządowcy: rozmowy z premier merytoryczne (aktl.4)

Jako merytoryczne ocenili związkowcy toczące się w poniedziałek w Katowicach rozmowy z premier Ewą Kopacz na temat rządowego planu naprawczego Kompanii Węglowej. Po 8 godzinach dyskusji, chwilami bardzo żarliwej, nie można było jednak mówić o przełomie.

d219efu
d219efu

Prezydenci miast, w których znajdują się kopalnie tego koncernu przeznaczone do likwidacji mówili natomiast o "światełku w tunelu".

"Rozmowy są merytoryczne, bez porównania z tymi odbywającymi się w weekend (toczonymi bez udziału premier - PAP). Pani premier deklaruje, że likwidacja miejsc pracy nie jest intencją rządu, że wszyscy szukają sposobów naprawy tych kopalń" - powiedział PAP przewodniczący Sierpnia'80 Bogusław Ziętek. Również Marek Klucewicz ze Związku Zawodowego Kontra ocenił, że atmosfera rozmów jest zdecydowanie lepsza niż w weekend. "Pani premier ma klasę. To nie jest ten pan, co ledwie skończył studia, a już został wiceministrem i nie umie szanować ludzi pracy" - dodał, nawiązując do nieporozumień podczas rozmów w niedzielę, zakończonych ich zerwaniem.

Przewodniczący Ziętek potwierdził, że w rozmowach ze stroną rządową pojawiła się koncepcja wprowadzenia takich zmian w prawie, by po przeniesieniu zakładów do Spółki Restrukturyzacji Kopalń można było z nich wyprowadzić część produkcyjną. "To wymaga odpowiedniego oprzyrządowania prawnego w postaci ustaw" - powiedział.

O możliwości takich zmian rozmawiali też w poniedziałek w Katowicach z premier Kopacz - w przerwie rozmów ze związkami - prezydenci Gliwic, Zabrza, Bytomia i Rudy Śląskiej. "Usłyszeliśmy, że trochę się zmieniło stanowisko rządu i co nas najbardziej cieszy to to, że w Spółce Restrukturyzacji Kopalń będzie możliwa działalność produkcyjna kopalń i możliwość odzyskania z SRK majątku produkcyjnego, który może wrócić do normalnej działalności w spółkach węglowych. To jest zmiana szalenie istotna" - powiedział dziennikarzom po spotkaniu prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz.

d219efu

Rządowy plan naprawczy dla KW, który wywołał na Śląsku falę protestów, zakłada sprzedaż nowej, zawiązanej przez Węglokoks spółce celowej 9 z 14 kopalń Kompanii. Z pozostałych jedną ma kupić Węglokoks (Piekary), a kolejne cztery mają być zlikwidowane przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń z siedzibą w Bytomiu. Prowadzi ona likwidację kopalń, które zakończyły już wydobycie, zagospodarowuje majątek likwidowanych kopalń i tworzy na jego bazie nowe miejsca pracy.

"Podczas dzisiejszego spotkania usłyszeliśmy o nowej możliwości - być może będzie szansa dla tych kopalń, żeby wykazały, że ich część produkcyjna może być rentowna, czyli nie jest to droga w jednym kierunku - wprowadzenie do SRK i likwidacja. Może być wprowadzenie do SRK i wyprowadzenie części produkcyjnej. Założenie rządu jest takie, żeby wprowadzić do Spółki Restrukturyzacji Kopalń kopalnię, +odchudzić+ i jeżeli tam będzie zdrowy majątek produkcyjny, a złoża są, to przenieść do spółki, która będzie prowadziła regularną działalność wydobywczą" - wyjaśniał Frankiewicz.

Prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik również oceniła atmosferę poniedziałkowych rozmów, jako bardziej "elastyczną" niż tych sobotnich. "Powiem uczciwie, że atmosfera dzisiejszego i sobotniego spotkania jest zupełnie inna. Wygląda na to, że pani premier jest zdeterminowana i pracują nad programami, a nie przyszli nam zakomunikować programy. () To nie znaczy, że jest łatwiej, my samorządowcy na pewno nie akceptujemy tego, co usłyszeliśmy w sobotę i gdy słyszymy o likwidacji, mówimy zdecydowane nie. Najgorsze jest to, że wszyscy mamy bardzo mało czasu" - powiedziała. Prezydenci mieli też otrzymać w poniedziałek zapewnienie, że będą włączeni w monitorowanie procesu restrukturyzacji, o co od dawna apelowali.

Według zarządu KW dalsze wydobycie w czterech kopalniach - Bobrek Centrum w Bytomiu, Brzeszcze w małopolskiej miejscowości o tej samej nazwie, Pokój w Rudzie Śląskiej oraz Sośnica-Makoszowy w Gliwicach i Zabrzu - jest ekonomicznie nieuzasadnione. W 2014 r. zakłady te przyniosły w sumie 821 mln zł strat.

d219efu

Po ogłoszeniu w ubiegłym tygodniu rządowego planu naprawczego KW na Śląsku wybuchły protesty. W 8 kopalniach górnicy protestują pod ziemią, niektórzy już piątą dobę. W poniedziałek związkowcy blokowali tory kolejowe w Katowicach oraz przejście dla pieszych w centrum miasta w porze popołudniowego szczytu. Kobiety z przeznaczonych do likwidacji kopalń pojechały do Warszawy prosić o pomoc prezydenta Bronisława Komorowskiego, spotkała się z nimi Anna Komorowska.

d219efu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d219efu