Związkowcy na Śląsku nie poruszali sprawy emerytur górniczych
Podczas rozmów ze stroną związkową na Śląsku działał zespół, który zajmował się emeryturami, ale nie poruszano spraw dotyczących zmian w emeryturach górniczych - poinformowała w czwartek posłów wiceminister gospodarki Grażyna Henclewska.
21.03.2013 | aktual.: 21.03.2013 10:52
Henclewska odpowiadała w Sejmie na pytanie w sprawie rozmów prowadzonych przez stronę rządową z przedstawicielami związków zawodowych, w związku z zapowiadanym na 26 marca strajkiem generalnym w regionie śląskim. Zadały je Iwona Śledzińska-Katarasińska i Elżbieta Apolonia Pierzchała (PO).
Henclewska powiedziała, że od połowy lutego do połowy marca strona rządowa rozmawiała ze związkowcami w sumie w pięciu zespołach. W zespole zajmującym się emeryturami rozmawiano o tzw. emeryturach pomostowych w kontekście niedawnych zmian zasad przechodzenia na nią przez osoby pracujące w warunkach szczególnie szkodliwych dla zdrowia. - Kwestia systemu emerytur górniczych nie była poruszana - powiedziała.
Pozostałe zespoły robocze, w których trwały rozmowy w Katowicach i Warszawie, zajmowały się tematyką przemysłu i rynku pracy, stabilnego zatrudnienia, służby zdrowia i oświaty. Każdy zespół odbył dwa lub trzy spotkania, podsumowujące spotkanie strony związkowej i rządowej odbyło się 14 marca w Katowicach - podała.
Wiceminister poinformowała też o działaniach rządu związanych z planowanymi zwolnieniami w Tyskich zakładach Fiat Auto Poland. Podkreśliła, że temat zwolnień w branży motoryzacyjnej i sytuacji tego przemysłu w Polsce jest przedmiotem stałej pracy zespołu ds. wzrostu konkurencyjności przemysłu motoryzacyjnego.
Jak mówiła posłom Henclewska, sytuacja w Tychach była też częstym tematem spotkań w Komisji Trójstronnej, obrad Sejmu, prac sejmowej komisji gospodarki. Resort gospodarki i pracy podjął działania osłonowe dla zwalnianych pracowników. Przeznaczone zostały dodatkowe środki na aktywizację zawodową, wnioski powiatowych urzędów pracy dotyczą aktywizacji w sumie 777 osób. - Te środki uruchamiane będą na podjęcie działalności gospodarczej, doposażenie stanowisk pracy, szkolenia - podała.
Poinformowała, że minister gospodarki podjął rozmowy dotyczące możliwości zatrudnienia zwalnianych z Fiata pracowników w zakładach Skody oraz przez firmy realizujące inwestycje w okolicznych specjalnych strefie ekonomicznej, m.in. w krakowskiej SSE.
Podczas spotkań z przedstawicielami firm motoryzacyjnych wnosiły one o korzystne dla nich rozwiązania podatkowe i uelastycznienie czasu pracy - mówiła wiceminister gospodarki. Przypomniała, że rząd przyjął już w lutym projekt zmian w kodeksie pracy, zmierzający do uelastycznienia czasu pracy - wydłużenie okresów rozliczeniowych, ruchomego czasu pracy, rozliczania godzin nadliczbowych.
Rząd przyjął projekt 5 lutego i skierował do Sejmu. - Propozycje zmian w system podatkowym są do dyskusji w ramach zespołu ds. wzrostu konkurencyjności przemysłu motoryzacyjnego - dodała wiceminister gospodarki.
Śledzińska-Katarasińska zwróciła uwagę, że minister skupiła się na zwolnieniach i sytuacji w spółce Fiat Auto Poland, a pytanie skierowane do wicepremiera, ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego dotyczyło generalnie rozmów podejmowanych przez rząd przed strajkiem na Śląsku. Poprosiła o dodatkowe informacje na ten temat na piśmie.