Związkowcy: ZUS wydał na pielgrzymki na Jasną Górę 320 tys. zł
W latach 2016-2023 ZUS wydał ponad 320 tys. zł na finansowanie pielgrzymek na Jasną Górę - poinformował w poniedziałek Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa. ZUS tłumaczy.
- Z informacji przekazanych przez pracowników ZUS wynika, że za rządów prezes, Gertrudy Uścińskiej, wycieczki na Jasną Górę były co roku promowane przez władze Zakładu i zachęcano do udziału w nich wszystkich pracowników instytucji – nie była to oddolna inicjatywa ani życzenie zakładowych związków zawodowych - informuje Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W pismach wysyłanych do wszystkich pracowników zachęcano ich do udziału we wspólnej modlitwie. Sama Uścińska regularnie brała udział w obchodach na Jasnej Górze, gdzie mówiła, że pielgrzymuje na Jasną Górę, by zawierzyć Bogu pracę urzędników Zakładu. Trudno powiedzieć, jak modły prezes miałyby pomóc pracownikom ZUS-u w ich pracy. Z pewnością woleliby wyższe pensje - dodaje Piotr Szumlewicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od pomocnika hydraulika do kontraktu na najwyższy budynek w Europie - Marcin Ziopaja w Biznes Klasie
Na nasze pytanie, czy w latach 2016-2023 ZUS wydał ponad 320 tys. zł na sfinansowanie pielgrzymek na Jasną Górę, Zakład odpowiedział: "Pielgrzymki są jedną z form imprez, które mogą być organizowane lub dofinansowywane w ramach Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. W Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych od 2009 r. w ramach działalności socjalnej organizowane jest 'Spotkanie Pracowników ZUS na Jasnej Górze. Jest to jedna z wielu imprez wpisanych do kalendarza imprez turystycznych w ZUS".
Nowy prezes ZUS
Wcześniej szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk informowała, że po otrzymaniu opinii rady nadzorczej ZUS zwróci się do premiera o powołanie Bieniasz na szefową ZUS.
Bieniasz jest obecnie członkiem zarządu, nadzorującym pion świadczeń i orzecznictwa. Od początku kariery zawodowej jest związana z tematyką zabezpieczenia społecznego.
- Pani Bieniasz dzisiaj jest zastępcą prezesa ZUS, wykonuje swoje obowiązki. Natomiast co do ostatecznej decyzji, kto będzie prowadził ZUS w kolejnych latach, to jest decyzja premiera, oczywiście w konsultacji z naszymi partnerami - zaznaczył szef KPRM Jan Grabiec.