Zwolnienia w rozlewni Johnnie Walkera
900 osób może stracić pracę w międzynarodowym koncernie spirytusowym Diageo.
Wśród zwolnionych będą pracownicy rozlewni w Kilmarnock, która od 189 lat posiada wyłączne prawa na butelkowanie whisky Johnnie Walker - podają szkockie media.
Każda naklejka Johnnie Walkera zawiera informację, iż gatunek ten jest butelkowany właśnie w Kilmarnock od 1820 r.
Jeśli plany Diageo wejdą w życie, naklejki na Johnnie Walker będą musiały zostać zmienione.
W ciągu najbliższych dwóch lat mają być zamknięte: gorzelnia Port Dundas w Glasgow, gdzie whisky produkuje się od 1810 r. i rozlewnia w Kilmarnock. Sprzedaż Johnnie Walkera wynosi ok. 16,3 mln skrzynek rocznie.
200 osób ma stracić pracę w Port Dundas i 700 w Kilmarnock. Działania te ma częściowo zrównoważyć utworzenie 400 nowych miejsc pracy w zakładach opakowań szklanych w Leven w hrabstwie Fife.
Szkocja jest jednym z największych dostawców dla Diageo. Koncern zatrudnia tam 4,5 tys. pracowników, a produkcja sięga 50 mln skrzynek szkockiej whisky i innych trunków.