Zyski z lokat na inflacyjnym dopalaczu
Otwierane przed rokiem 12-miesięczne lokaty już po uwzględnieniu podatku i inflacji zarobiły ok. 0,8 pkt proc. więcej, niż wynosi obecnie nominalne oprocentowanie nowo zakładanych depozytów.
13.12.2013 | aktual.: 15.12.2013 13:20
Średni realny zysk z 12-miesięcznych lokat zakładanych w listopadzie ubiegłego roku wyniósł 3,41 proc. Relatywnie wysokie oprocentowanie oferowanych przed rokiem depozytów w połączeniu z niskim wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych (0,6 proc. r/r w listopadzie) sprawia, że niemal od początku bieżącego roku realny zysk z kończących się lokat znajduje się w okolicach 3 proc. lub powyżej. Być może już niedługo amatorzy oszczędzania na bankowych depozytach będą musieli zapomnieć o takich wynikach, ponieważ zbliża się moment, w którym kończyć się będą lokaty zakładane przy niższych stawkach (oprocentowanie zaczęło spadać pod koniec ubiegłego roku). Niewykluczone, że zbiegnie się to w czasie ze wzrostem inflacji, co na realnych wynikach odbije się podwójnie niekorzystnie.
Najwięcej w ujęciu realnym zarobili klienci Meritum Banku, którzy przed rokiem założyli 12-miesięczną lokatę ze stawką na poziomie 6,3 proc. Po uwzględnieniu podatku i inflacji zysk wyniósł 4,48 proc. Niewiele mniej, bo 4,44 proc., dał zarobić MultiBank (od niedawna działa on pod marką mBanku)
, który przed rokiem oferował promocyjną lokatę na 6,25 proc. Z kolei realny zysk w Santander Consumer Banku wyniósł 4,36 proc. Powyżej 4 proc. rzeczywistej rentowności można było osiągnąć także po skorzystaniu z siedmiu innych banków, które przed rokiem płaciły powyżej 5,7 proc.
href="http://finanse.wp.pl/kat,1033781,title,GUS-podal-dane-o-inflacji,wid,16257449,wiadomosc.html"> Zobacz najnowsze dane o inflacji »Zobacz najnowsze dane o inflacji »
Najniższym realnym zyskiem zakończyły się natomiast roczne depozyty zakładane w Banku Pekao, Deutsche Banku oraz Banku BGŻ. W pierwszym z nich zysk po opodatkowaniu i uwzględnieniu wzrostu cen wyniósł 1,58 proc., w drugim zaś 2,02 proc. Lokata zakładana w Banku BGŻ zanotowała natomiast 2,38 proc. faktycznej rentowności.
Prognozy przyszłorocznych zysków w porównaniu z aktualnymi wynikami wypadają co najmniej blado. Nawet gdyby inflacja pozostała na niezmienionym poziomie, to średni realny zysk z zakładanych na początku grudnia 12-miesięcznych lokat wyniósłby 1,45 proc. Ale już przy inflacji na poziomie 1,6 proc. – to bardziej prawdopodobne założenie – przeciętna rentowność spadłaby do 0,45 proc., a w kilku przypadkach faktyczna rentowność znalazłaby się poniżej zera. Dotyczy to lokat ze stawką poniżej 2 proc.