Żywienie w szpitalach. RPO: pacjenci skarżą się na zbyt małe porcje

Według Adama Bodnara, pacjenci skarżą się m.in., że jedzenie w szpitalach jest niedobre, porcje są małe, obiady zimne, a plastikowymi sztućcami nie każdy chory może się posługiwać.

Obraz
Shutterstock/Photographee.eu

Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował ministra zdrowia, że pacjenci skarżą się na żywienie w szpitalach - jest niedobre, a porcje za małe. Zaapelował o rozwiązania prawne w tym zakresie. Według resortu opracowanie standardów nie jest możliwe.

Według Adama Bodnara, pacjenci skarżą się m.in., że jedzenie w szpitalach jest niedobre, porcje są małe, obiady zimne, a plastikowymi sztućcami nie każdy chory może się posługiwać. W efekcie pacjenci muszą liczyć na dożywianie i pomoc bliskich, a przecież nie do każdego codziennie przychodzą krewni i przyjaciele.

Zdaniem rzecznika powodem takiego stanu rzeczy jest finansowanie żywienia pacjentów z kontraktów NFZ - szpitale oszczędzają na żywieniu i zlecają je firmom zewnętrznym. - Racjonalizacja kosztów wyżywienia pacjentów nie może jednak oznaczać poszukiwania oszczędności bez zapewnienia właściwych i bezpiecznych dla zdrowia pacjentów parametrów jakościowych tych usług - podkreśla Bodnar.

Zwrócił się do ministra zdrowia o uregulowanie problemu żywienia pacjentów w szpitalach poprzez wskazanie, jakie są prawa pacjenta w zakresie odpowiedniego wyżywienia i jakie są obowiązki w tym zakresie podmiotu leczniczego. Rzecznik przypomniał, że żywienie pacjentów jest integralną częścią procesu leczniczego. - Organizacja żywienia pacjentów powinna być zatem analizowana, koordynowana i nadzorowana przez kierowników szpitali oraz lekarzy odpowiedzialnych za proces leczenia - dodał.

Resort zdrowia w piśmie przesłanym PAP w piątek wskazał, że szpitale mają ustawowy obowiązek zapewniać pacjentom zarówno świadczenia dotyczące samego leczenia, jak i usług towarzyszących, do których zalicza się m.in. wyżywienie.

Według ministerstwa szpital powinien zapewniać pacjentom wyżywienie adekwatne do ich stanu zdrowia, przy czym o potrzebie zastosowania odpowiedniej diety decyduje lekarz (ewentualnie dietetyk)
na podstawie wskazań medycznych. "W sytuacji, gdy lekarz nie zaordynuje specjalnej diety, pacjentowi przysługuje wyżywienie odpowiadające zasadom prawidłowego żywienia przeciętnego człowieka w danym wieku" - wyjaśniło MZ.

"Poddanie tych kwestii regulacjom prawnym nie wydaje się być uzasadnione i celowe. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż niemal każda choroba na kolejnych etapach jej przebiegu, wymaga innego rodzaju żywienia. W związku z powyższym, nie jest możliwe opracowanie standardów dla tak wielu przypadków" - ocenił resort zdrowia.

Dodał, że nauka o żywieniu chorych wskazuje na konieczność opracowywania dla pacjentów indywidualnego sposobu żywienia. "Wprowadzenie regulacji prawnych mogłoby ograniczyć możliwość dostosowania sposobu żywienia do potrzeb konkretnego pacjenta. Istotną rolę w określeniu norm żywieniowych dla osób z daną jednostką chorobową pełnią towarzystwa naukowe zrzeszające specjalistów z różnych dziedzin medycyny" - oceniło ministerstwo. Dodało, że podobne rozwiązania obowiązują również w innych krajach UE.

Na problem niedostatecznej jakości szpitalnych posiłków w ubiegłym roku zwracała uwagę także Rzecznik Praw Pacjenta Krystyna Kozłowska. Proponowała wprowadzenie procedur oceny stanu odżywiania i interwencji żywieniowych dla różnych grup pacjentów.

Z kolei dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia prof. Mirosław Jarosz w piśmie do Kozłowskiej oceniał, że w ostatnich latach żywienie szpitalne pogorszyło się m.in. w efekcie zwolnienia znacznej liczby dietetyków oraz z powodu oszczędności szpitali. Proponował, by kwestię żywienia uregulować rozporządzeniem Ministra Zdrowia, co umożliwiłoby egzekwowanie odpowiedniego poziomu żywienia zarówno pod względem jakościowym, jak i ilościowym.

Najwyższa Izba Kontroli w 2009 r. negatywnie oceniła żywienie w szpitalach publicznych. Istotne zastrzeżenia NIK wzbudziła jakość posiłków, sposób ich przygotowania i dystrybucji.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Zamykają zakłady w Niemczech. Produkcja trafi do Polski
Zamykają zakłady w Niemczech. Produkcja trafi do Polski
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali