Szef rekrutacji w Google radzi, jak się sprzedać na rozmowie kwalifikacyjnej

Zatrudnia 100 osób tygodniowo - Laszlo Bock, szef rekrutacji w Google - w wywiadzie dla „The New York Times” zdradził tajniki dobrego CV i rozmowy kwalifikacyjnej

Szef rekrutacji w Google radzi, jak się sprzedać na rozmowie kwalifikacyjnej
Źródło zdjęć: © PAP

22.04.2014 | aktual.: 07.07.2016 14:37

.

Według Laszlo Bocka chodzi po prostu o to, żeby wypromować własną osobę w oparciu o atrybuty, które wniesie się do nowej firmy. Należy przekonać rekrutera o tym, że przyniosą one korzyści i wniosą unikalną wartość do organizacji. Jego zdaniem najczęstszym błędem popełnianym na rozmowach jest zbyt ogólne odpowiadanie na pytania. Tymczasem rekruterzy chcą usłyszeć konkret. Kandydaci nie opowiadają, w jaki sposób wywiązują się ze swoich obowiązków, jak przebiega ich tok myślowy, kiedy wykonują polecenia służbowe czy pracują nad konkretnym projektem.

- Najważniejsze jest, aby dobrze zaprezentować swoje mocne strony. Osiągnąłem X względem Y, wykonując Z. Większość ludzi operuje ogólnikami typu: przez 3 lata pracowałem jako redaktor w „The New York Times". Lepiej byłoby powiedzieć: przez trzy lata mojej pracy opublikowałem X materiałów dziennie, współpracowałem z X autorami, przygotowałem X artykułów autorskich o tematyce Y. Większość ludzi nie opisuje właściwie swoich dokonań zawodowych – twierdzi Laszlo Bock.

Dobry życiorys to taki, w którym opisuje się swoją karierę w kontekście organizacji, w których się pracowało. Trzeba tak ująć swoje doświadczenie zawodowe, żeby opis pokazywał, że było się ważnym członkiem zespołu w każdej z firm, w której się pracowało.

A jak wygląda rekrutacja do giganta internetowego? Trzeba być przygotowanym na odbycie wielu rozmów z osobami z różnych działów ulokowanych na całym świecie. Czasami kandydaci proszeni są o rozwiązanie jakieś zadania. Podczas spotkań oceniana jest wiedza oraz doświadczenie związane z danym stanowiskiem. Ważne jest też posiadanie tzw. „Googleyness”, czyli dopasowanie do środowiska i kultury pracy. Każdy, kto chce aplikować do Google musi być również przygotowany na to, że podczas rozmowy mogą paść dziwne pytania. Trzeba pamiętać, że tak naprawdę nie o odpowiedź chodzi, a o sprawdzenie sposobu myślenia, tego, jaki jest tok dochodzenia do odpowiedzi.

Przykładowe pytania

Oszacuj liczbę stacji radiowych w kraju.
Stanowisko: produkt manager.

Ile będzie kosztować wdrożenie poprawy produktu dla całego kraju?
Stanowisko: produkt manager.

Wyobraź sobie, że dostajesz pudełko pełne ołówków, wymyśl 10 sposobów na użycie ich w nietradycyjny sposób.
Stanowisko: asystent administracyjny.

JK,WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)