IBnGR: w środę symboliczny dzień wyjścia z szarej strefy

W środę przypada symboliczny Dzień Wyjścia z Szarej Strefy Gospodarczej, co umownie oznacza, że od tej pory wartość dodana w naszej gospodarce uzyskiwana jest oficjalnie - poinformował w komunikacie Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową.

Obraz
Źródło zdjęć: © izba celna

Instytut wyjaśnił, że Dzień Wyjścia z Szarej Strefy Gospodarczej to dzień, w którym symbolicznie uzyskiwana jest łączna roczna wartość dodana tworzona w szarej strefie.

"Po tym dniu produkcja odbywa się umownie już wyłącznie w oficjalnym obiegu gospodarczym. Do obliczenia, kiedy ów dzień przypada w 2014 roku, służy relacja prognozy wartości dodanej szarej strefy do wartości produktu krajowego przyjętej w ustawie budżetowej" - poinformowano. Wyliczeń dokonano na podstawie analiz makro- i mikroekonomicznych.

Według szacunku Instytutu, w roku 2014 około 19,5 proc. PKB wytworzone zostanie w szarej strefie gospodarczej. IBnGR wyjaśnił, że punktem wyjścia do obliczenia wielkości szarej strefy były szacunki Głównego Urzędu Statystycznego poszerzone o kilka elementów, których GUS nie uwzględnia. Chodzi m.in. o: dochody z działalności nielegalnej, takiej jak prostytucja, przemyt, czy handel narkotykami; dochody z działalności nieobjętych w pełni szacunkami GUS, jak sprzedaż za pośrednictwem internetu, nielegalna sprzedaż paliw, handel przygraniczny, nielegalny hazard, wynajem lokali, korepetycje, opieka nad dziećmi; dochody z nierejestrowanej pracy cudzoziemców w Polsce.

Zgodnie z obliczeniami IBnGR w ubiegłym roku udział szarej strefy w tworzeniu PKB wyniósł 19,9 procent, co oznacza, że teoretyczny Dzień Wyjścia z Szarej Strefy przypadał 13 marca.

"Szara strefa jest zjawiskiem występującym we wszystkich gospodarkach świata i nie jest możliwe jej całkowite wyeliminowanie. Warto jednak podejmować wysiłki zmierzające do ograniczania skali nierejestrowanej działalności gospodarczej, tym samym ograniczana negatywnych skutków, jakie niesie ze sobą szara strefa" - podkreśla Instytut.

Do negatywnych skutków szarej strefy zaliczono przede wszystkim zaburzenie mechanizmów konkurencji rynkowej (firmy płacące podatki są w gorszej sytuacji od firm niepłacących), ograniczenie dochodów budżetu państwa, a przez to tworzenie barier dla łagodzenia polityki fiskalnej czy też ograniczanie praw pracowników pracujących nielegalnie.

Wskazano, że według teorii ekonomii i badań empirycznych główną przyczyną działalności poza oficjalnym obiegiem gospodarczym są nadmierne regulacje państwowe. "Działania administracji rządowych zwykle ignorują systemowe korzenie szarej strefy i często stosują represje administracyjne bądź fiskalne, które jednak dają mizerne efekty" - oceniono. Według ekonomistów z IBnGR bardziej skuteczne są działania systemowe nastawione na deregulacje i na ograniczanie obrotu gotówkowego. Płatności w ramach szarej strefy, dla zatarcia śladów działalności, realizowane są bowiem wyłącznie za pośrednictwem gotówki.

IBnGR zaapelował o ograniczenie kosztów pracy, zmniejszenia obciążeń podatkowych nakładanych na przedsiębiorców, zmniejszenie biurokracji oraz uproszczenie procedur administracyjnych i przepisów prawnych.

"Ważnym środkiem służącym do ograniczania szarej strefy jest także wspieranie rozwoju płatności elektronicznych. Jak wskazują doświadczenia międzynarodowe, istnieje ścisły związek pomiędzy zakresem szarej strefy a liczbą dokonywanych transakcji płatności bezgotówkowych. W krajach o szerokim zakresie płatności elektronicznych, jak np. w Wielkiej Brytanii, ukryty obieg gospodarczy jest znacznie mniejszy niż w krajach takich jak Bułgaria, gdzie płatności elektroniczne nie są tak bardzo rozpowszechnione" - poinformowano.

W komunikacie wskazano, że w 2014 r. IBnGR po raz pierwszy wyznaczył Dzień Wyjścia z Szarej Strefy Gospodarczej, ale analizy takie będą powtarzane co roku. Partnerem tegorocznego badania była należąca do banków i firm świadczących usługi płatnicze organizacja Visa Europe.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce