Trwa ładowanie...

Mieszkania wciąż tanieją

Jak wynika z najnowszej analizy rynku nieruchomości w Polsce, w 10 z 15 badanych miast odnotowano obniżki cen ofertowych. Spadają również kwoty transakcyjne, choć tu wyjątek stanowi Gdańsk. Na rynku kredytów hipotecznych natomiast ponownie obserwujemy wzrost marż, zwłaszcza dla klientów mających niski wkład własny.

Mieszkania wciąż taniejąŹródło: Thinkstockphotos
d226mn8
d226mn8

Listopad był kolejnym miesiącem spadku cen ofertowych - czytamy w raporcie przygotowanym przez Szybko.pl, Metrohouse i Expandera. Wzrost popytu, związany ze zmianami w sposobie kredytowania i spadkiem stóp procentowych, nie jest na tyle duży, aby powstrzymać obniżki cen.

- Największe spadki dotyczą Sopotu, w którym mieszkania (wg ofert na rynku) można kupić obecnie o 2,4 proc. taniej niż w ubiegłym miesiącu, a także w Gdyni i Poznaniu, gdzie wynoszą odpowiednio 1,8 proc. i 1,7 proc. Tendencja dotyczy większości dużych miast - Wrocławia, Krakowa, Warszawy, Gdańska, Łodzi, Szczecina, Torunia, Olsztyna i Białegostoku - wymienia Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. - Ceny nieznacznie wzrosły w Katowicach i Lublinie - dodaje.

Analizując dane w kontekście analogicznego okresu ubiegłego roku, ceny w wymienionych aglomeracjach są nadal nieznacznie wyższe - o 1 proc.

|

|
| --- |

d226mn8

Ważną informacją dla sprzedawców jest zmiana zasad dotycząca zwiększenia wkładu własnego do 10 proc. przy wnioskach o kredyt hipoteczny. Z szacunków pośredników i banków wynika, że te złożone do końca 2014 roku, będą rozpatrywane już w 2015. Spowoduje to częściowe zniwelowanie okresowego zastoju na rynku nieruchomości w styczniu i lutym.

|

|
| --- |

- Jednak kolejnym skutkiem nowelizacji będzie spadek popytu na nieruchomości - dodaje Kosińska.

d226mn8

Realne ceny spadają prawie wszędzie

W listopadzie jedynym miastem, w którym nie odnotowano spadku cen transakcyjnych był Gdańsk. Taniej, o ok. 2 proc. w porównaniu z wcześniejszym zestawieniem, jest w Gdyni i Łodzi. Pomiędzy tymi miastami jest jednak duża różnica w proporcjach pomiędzy cenami ofertowymi a transakcyjnymi.

- Obecnie w Gdyni średnie ceny wystawiane przez sprzedających są aż o 17,6 proc. wyższe od cen mieszkań będących przedmiotem zakupu. Świadczy to o niedostosowaniu oferty rynkowej do realnych możliwości mieszkańców - zauważa Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. - W Łodzi natomiast różnica wynosi zaledwie 12 zł, a średnia cena za metr kwadratowy to 3600 zł.

W mijającym roku ceny na rynku stołecznym nie wykraczały poza zakres 7200-7400 zł za m kw. Obecnie średnia wynosi 7238 zł i jest o 1,7 proc. niższa niż w ubiegłym miesiącu.

d226mn8

Poznań również zanotował spadek. W stolicy Wielkopolski lokale sprzedawane są średnio za 5055 zł, czyli o 1,4 proc. taniej niż w listopadzie. Tutaj też dość dobrze ze sprzedażą radzą sobie mieszkania nieco większe - stąd dość wysoki, w porównaniu z innymi miastami, średni metraż lokali w transakcjach - 57 m kw. Podobne ceny utrzymują się we Wrocławiu (5144 zł za m kw.), natomiast w Krakowie nadal nieznacznie przekraczają granicę 6000 zł za m kw.

Banki znów chcą więcej zarobić

Na rynku kredytów hipotecznych ponownie rosną marże.

|

|
| --- |

d226mn8

- Obniżki, które obserwowaliśmy w ostatnich dwóch miesiącach miały za zadanie pomóc bankom zdobyć dodatkowych klientów, aby zrealizować tegoroczne plany sprzedażowe. Wygląda jednak na to, że dwa banki już ten cel osiągnęły, gdyż podniosły marże w swoich ofertach. Niestety, wkrótce kolejne instytucje pójdą w ich ślady - ocenia Jarosław Sadowski, ekspert Expander Advisors.

W ostatnim miesiącu najszybciej wzrosła marża kredytów z niskim wkładem własnym. Co warte podkreślenia, różnica między nimi a kredytami z wysokim wkładem jest najwyższa w historii.

- Obecnie jest to aż 0,44 punktu proc. Dla porównania w 2013 r. różnica między tymi bez żadnego wkładu własnego, a takimi z nim na poziomie 25 proc. wynosiła jedynie 0,23 punktu proc. - zaznacza Sadowski.

d226mn8

Należy również przypomnieć, że wraz z nadchodzącym rokiem zostaną zaostrzone regulacje dotyczące obowiązkowych środków własnych. Od stycznia 2015 roku kredyty hipoteczne będą mogły być udzielane na nie więcej niż 90 proc. wartości nieruchomości.

- W większości banków wciąż można składać wnioski o kredyty z wkładem wynoszącym 5 proc. Trzeba się jednak spieszyć, gdyż kompletna dokumentacja musi zostać złożona najpóźniej do 31 grudnia - podkreśla Sadowski.

Wartym odnotowania jest również kolejny, choć nieznaczny, wzrost zdolności kredytowej. Obecnie 3-osobowa rodzina z dochodem na poziomie 5000 zł netto może otrzymać aż o 37 tys. zł wyższy kredyt niż rok temu. Banki są bowiem gotowe pożyczyć im przeciętnie 451 500. zł.

d226mn8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d226mn8