Chaos w Indiach. Władze unieważniły banknoty o największych nominałach

Indyjskie banki wezwały w czwartek na pomoc tysiące policjantów, by zapanować nad ogromnymi kolejkami.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | AFP PHOTO / sanjay kanojia

Indyjskie banki wezwały w czwartek na pomoc tysiące policjantów, by zapanować nad ogromnymi kolejkami tych, którzy chcą wymienić banknoty o najwyższych nominałach. Tamtejszy rząd unieważnił je z dnia na dzień - informuje Reuters.

Premier Indii Narendra Modi ogłosił we wtorek unieważnienie ze skutkiem natychmiastowym banknotów o nominałach 500 i 1000 rupii (po przeliczeniu odpowiednio 30 i 60 zł), co uzasadnił koniecznością walki z korupcją i podrabianiem pieniędzy. Zapewnił, że posiadacze wycofanych z obiegu banknotów nie poniosą strat, jeśli do końca grudnia zdeponują je w banku lub na poczcie.

W środę indyjskie banki były zamknięte dla klientów, aby przygotować się do wymiany. W czwartek od rana ludzie ustawiali się przed oddziałami banków w długich kolejkach. Zaczęło dochodzić do przepychanek i kłótni. Pojawili się kolejkowi "stacze". Szefowie wielu oddziałów zdecydowali się wezwać policję do pomocy w pilnowaniu porządku.

Reuters zwraca uwagę, że konieczność wymiany pieniędzy naraziła na utrudnienia i kłopoty setki milionów mieszkańców Indii, którzy nie wiedzą, co to gospodarka bezgotówkowa, nie mają zaufania do banków ani kart płatniczych.

Agencja odnotowuje, że na indyjskich targowiskach ceny ostro spadają, bo klientom zaczyna brakować gotówki, a sprzedawcy nie są w stanie wydawać reszty.

Wymianę unieważnionych banknotów ograniczono. Jednorazowo można wymienić tylko 4 tysiące rupii. Z konta bankowego można jednorazowo podjąć 10 tys. rupii, ale w skali tygodnia może to być tylko 20 tys. rupii. Bankomaty mają zostać ponownie włączone w piątek. Posiadacze większej ilości unieważnionych banknotów mogą nimi zasilać konta, co eliminuje anonimowość.

Szpitalom i stacjom benzynowym rząd polecił przyjmowanie unieważnionych banknotów jeszcze przez kilka dni, co ma złagodzić niedogodności.

Obserwatorzy wskazują, że celem tego niespodziewanego posunięcia jest przetransferowanie wartych miliardy dolarów utajnionych zasobów gotówkowych do oficjalnej gospodarki oraz uderzenie w działających przeciwko Indiom islamistycznych rebeliantów, których podejrzewa się o używanie fałszywych banknotów 500-rupiowych do finansowania swych operacji.

- Czarnorynkowe pieniądze i korupcja są największymi przeszkodami w wykorzenianiu biedy - powiedział Modi w orędziu do narodu. Poinformował również, że zostaną wyemitowane nowe banknoty o nominałach 500 i 2000 rupii, ale już trudniejsze do podrobienia.

Według Modiego, także działający przeciwko Indiom rebelianci posługują się fałszywymi banknotami 500-rupiowymi. - Terroryzm jest sprawą niepokojącą. Ale czy kiedykolwiek zastanowiliście się nad tym, jak ci terroryści uzyskują swe pieniądze? Wrogowie z drugiej strony granicy prowadzili operacje, wykorzystując fałszywe banknoty. Trwało to przez lata - powiedział indyjski premier.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"