Biedronka chce wykończyć konkurencję. Plany na ten rok robią wrażenie
W najbliższych latach dominacja Biedronki jest niezagrożona – tak uważają eksperci Haitong Bank, którzy szacują, że do 2020 roku osiągnie 19 proc. rynku.
Biedronka ma w Polsce aż 2722 sklepy – to ponad 70 proc. dyskontów w naszym kraju. Największy konkurent sieci Lidl – ma 607 sklepów, Netto 362, a Aldi 118. W najbliższych latach dominacja Biedronki jest niezagrożona – tak uważają eksperci Haitong Bank, którzy szacują, że do 2020 roku osiągnie 19 proc. rynku.
Wynik byłby jeszcze lepszy, gdyby nie poprzedni rok, w którym spółka musiała zamknąć 28 placówek i miała problemy z otwarciem nowych. W tym roku Biedronka zamierza nadrobić stracony czas. Analitycy przewidują, że firma otworzy aż 117 sklepów. To pozwoli Biedronce zwiększyć powierzchnię sprzedaży o ok. 4 proc. - czytamy w portalu dlahandlu.pl
Eksperci uważają, że w latach 2018-2019 Biedronka będzie otwierać 80 sklepów rocznie. Między innymi dzięki temu jej udział w rynku wzrośnie do 19 proc. z 17,3 proc. w 2015 roku. Ale największy rywal – Lidl – wcale nie zamierza składać broni. Jak podkreślają eksperci z Haitong Bank niemiecki dyskont jest ceniony przez polskich konsumentów za dobry stosunek jakości do ceny. Lidl nie szczędzi pieniędzy na reklamę i w tej dziedzinie bije Biedronkę na głowę. Kampanie niemieckiego dyskontu są bardzo skuteczne. Reklama z udziałem szefów kuchni (Brodnickiego i Okrasy zbudowała sukces wizerunku Lidla w kategorii produktów świeżych a kampanie tematyczne smaki świata przyciągnęły rzesze klientów - przypomina dlahandlu.pl.
Można zakładać, że opierając się na tym sukcesie do 2020 roku sprzedaż Lidla będzie rosła w tym samym tempie co sprzedaż Biedronki, co pozwoli na wzrost udziału Lidla w rynku o 7,3 proc. w 2020 roku (z 5,8 proc. w 2015 roku) – prognozują analitycy Haitong Bank.
