100 łódzkich nauczycieli straci pracę. Przez reformę PiS
Łódź dostała "prezent" od minister edukacji Anny Zalewskiej. - Zapewnienia, że nikt nie straci pracy, są oszustwem. Nie jedynym zresztą, jakie padło z ust polityków PiS - mówi wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela.
21.08.2017 | aktual.: 21.08.2017 20:32
Jaki pisze serwis OKO.press, 17 lutego b.r. Anna Zalewska zapowiedziała "prezent dla Łodzi"- 99 nowych etatów dla nauczycieli. Niestety, to prezent - wydmuszka. Etaty są, ale stracone. W łódzkich szkołach pracę straci 200 nauczycieli i 72 pracowników administracji i obsługi. To osoby, którym kończą się umowy na czas określony, którzy przeszli w stan nieczynny. W tej grupie aż 100 osób to "ofiary" reformy oświaty wprowadzonej przez rząd PiS.
- Pamiętam, że (...) w lutym minister Zalewska powiedziała, że ma dla mnie prezent. Miały nim być dodatkowe etaty dla nauczycieli. Prezent przyjąłem, ale od razu dodałem, że w niego nie wierzę. Nie myliłem się. Dziś trzeba zwolnić około 100 nauczycieli. Jeżeli tak ma wyglądać prezent od pani minister, to bardzo dziękuję. Nie chcę go - powiedział Trela serwisowi OKO.Press.
W sobotę 19 sierpnia pisaliśmy, że co najmniej 19 nauczycieli z Podkarpacia zdecydowało się wystąpić na drogę sądową przeciwko swoim szkołom. Sprawa ma związek również z reformą edukacji, jaką wprowadziło PiS.
TVN24 przytacza historię Zbigniewa Tomasika, który od ponad 30 lat uczył WF-u w technikum w Wysokiej. W międzyczasie był też dyrektorem szkoły. Teraz został z niej zwolniony, bo - jak twierdzi - szkoła poinformowała go o braku naboru do pierwszej klasy gimnazjum.
Pod koniec czerwca prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz podał, że 9,4 tys. nauczycieli straci pracę od 1 września w związku z reformą edukacji, a 22 tys. nie będzie miało pełnego etatu. Powołał się na arkusze organizacyjne szkół. Zaznaczył, że dane pochodzą z 16 województw.
Według ZNP, wśród 9389 nauczycieli, którzy stracą pracę większość stanowią osoby, które otrzymały wypowiedzenie; takich osób jest 5189. 4200 to nauczyciele, którym nie przedłużono czasowej umowy o pracę. Najwięcej zwolnień będzie w województwach: mazowieckim, małopolskim, lubelskim, wielkopolskim i świętokrzyskim.