100 tys. Polek zniknęło z rynku pracy. Przez sztandarowy program PiS

Program "Rodzina 500+" poprawił sytuację materialną rodzin, ale jednocześnie skłonił wiele kobiet do porzucenia aktywności zawodowej. Najnowsze badania pokazują, że na rzucenie pracy lub rezygnację z jej poszukiwań decydują się głównie uboższe matki.

100 tys. Polek zniknęło z rynku pracy. Przez sztandarowy program PiS
Źródło zdjęć: © PAP | Wojciech Pacewicz
Jacek Bereźnicki

Z wyliczeń Instytutu Badań Strukturalnych (IBS) wynika, że gdyby nie program 500+, na rynku pracy byłoby o 103 tys. kobiet więcej. To niemal odpowiada liczbie wakatów w polskiej gospodarce.

Analiza wyników badań aktywności zawodowej Polaków wskazuje jasno, że od czasu wprowadzenia sztandarowego programu PiS wiele kobiet zmieniło podejście do kariery zawodowej.

Wcześniej aktywność wszystkich Polek stopniowo rosła, ale po wprowadzeniu 500+ rośnie nadal tylko w przypadku kobiet bezdzietnych. Aktywność zawodowa matek wyraźnie spadła.

O tym, że nawet 200 tys. Polek może zrezygnować z pracy zawodowej, ostrzegali przeciwnicy programu 500+. Tak pesymistyczne prognozy się nie sprawdziły, ale możliwe, że wynika to z szybkiego wzrostu płac w ostatnich latach.

Z kolei minister rodziny Elżbieta Rafalska wielokrotnie zapewniała, że program 500+ wcale nie zachęca Polek do porzucania pracy.

- Dziś mamy już twarde dane. I one mówią, że bierność zawodowa kobiet zmalała. Były to płonne zarzuty - mówiła Rafalska jesienią zeszłego roku.

Cytowane przez "Rzeczpospolitą" autorki badania - Iga Magda i Aneta Kiełczewska z IBS oraz Nicola Brandt z OECD - wskazują, że na spadek aktywności zawodowej kobiet może mieć wpływ sztywne kryterium dochodowe uprawniające do świadczenia na pierwsze dziecko.

Efekt ten widać głównie w rodzinach o niskich dochodach oraz w przypadku samotnych matek. Autorki badania wskazują, że podjęcie pracy przez kobietę może nawet oznaczać, że dochody rodziny, zamiast wzrosnąć, spadną.

Gdy bowiem dochód na głowę członka rodziny przekracza 800 zł, prawo do pobierania 500+ na pierwsze dziecko wygasa.

"Bezrobotna matka dwojga dzieci, podejmując pracę z płacą na poziomie średniej krajowej, zachowałaby z tej kwoty zaledwie 20 proc., po uwzględnieniu podatków oraz utraty świadczenia na jedno z dzieci" - piszą autorki.

Jeśli jeszcze doliczyć do tego koszty opieki nad dziećmi i koszty dojazdów do pracy, bilans finansowy może być negatywny.

Jak z kolei pisze "Dziennik Gazeta Prawna", na spadek aktywności zawodowej kobiet wskazują także analizy Narodowego Banku Polskiego. Wynika z nich, że świadczenia dla rodzin obniżają podaż pracy o 20 do nawet 120 tys. osób rocznie.

Wiceminister rodziny Bartosz Marczuk, który odpowiada za program 500+, mówi gazecie, że "nie można lekceważyć" wyników tych badań, ale podkreśla, że 100 tys. kobiet to tylko 0,6 proc. aktywnych zawodowo Polaków.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1572)